BEZPIECZNIE W DRODZE

2015-03-06 1:00

Polskie drogi należą do najniebezpieczniejszych w Europie. Nic więc dziwnego, że różne instytucje starają się, by zwiększyć ich bezpieczeństwo. A ponieważ projekty z tej dziedziny są bardzo kosztowne, chętnie sięgają po pomoc finansową z Funduszy Europejskich.

Najprościej byłoby powiedzieć, że polskie drogi źle wypadają w europejskich statystykach bezpieczeństwa, bo część z nich jest kiepska, ale to tylko część prawdy. Winę ponosimy także my, kierowcy, bo nie lubimy stosować się do przepisów, zwłaszcza tych ograniczających prędkość. Dlatego realizowanych jest wiele projektów, które poprawią jakość polskich dróg, zwiększą ich długość oraz zwiększają na nich bezpieczeństwo.

Zaufanie na drodze

Z pomocy programów europejskich w latach 2007–2013 skorzystała m.in. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która nie tylko buduje drogi, lecz także dba o bezpieczeństwo na nich. Z pomocą unijnych środków (20,1 mln zł) realizuje program „Drogi zaufania" –program ochrony życia i zdrowia ludzi na drogach krajowych. To szereg działań edukacyjno-informacyjnych kierowanych do kierowców, pasażerów, rowerzystów i pieszych. GDDKiA przebudowuje także niebezpieczne odcinki tras. Drogowcy usuwają zagrażające bezpieczeństwu obiekty na poboczach, budują ronda i optycznie zawężają jezdnie. Powstają też bezpieczne przejścia oraz kładki dla pieszych.

Wsparcie dla straży pożarnej

Po unijne fundusze sięga także Państwowa Straż Pożarna. Rola strażaków w walce o nasze życie i zdrowie jest niezwykle istotna, choć wkraczają oni do akcji, dopiero gdy już dojdzie do tragedii. PSP realizuje program „Usprawnienie ratownictwa na drogach". Polegał on na zakupie sprzętu ratownictwa drogowego i technicznego w trzech etapach, z których ostatni kończy się w tym roku, na łączną kwotę prawie 46 mln PLN. Tylko 15 proc. kosztów zakupu sprzętu poniósł budżet państwa, reszta środków (ok. 39 mln zł) pochodziła z programu Infrastruktura i Środowisko.

Łącznie straż uzupełniła swoje zasoby sprzętowe do ratownictwa na drogach o 145 zestawów narzędzi ratowniczych oraz 32 samochody ratownictwa technicznego. Jeden z takich samochodów trafił do Krakowa. – Został przypisany do specjalistycznej grupy poszukiwawczo-ratowniczej. Wyposażony jest w specjalistyczny sprzęt ratownictwa drogowego –mówi kpt. Łukasz Szewczyk z krakowskiej straży pożarnej. –Ta grupa działa nie tylko przy wypadkach drogowych, lecz także ratuje ludzkie życie, na przykład przy katastrofie budowlanej –dodaje.

Na pomoc ofiarom wypadków

To bardzo dobra wiadomość dla kierowców. Jeśli zdarzy się wypadek, to dobry sprzęt w rekach strażaków zwiększa szanse na przeżycie – mówi Robert Jarząbek (25 l.) z Krakowa

Kolejny samochód kupiony przy unijnym wsparciu służy w warszawskiej jednostce specjalizującej się w ratownictwie chemicznym i ekologicznym. Znacznie usprawnił pracę strażakom, bo wcześniej jeździli oni na akcje razem z funkcjonariuszami z innej jednostki. Teraz mogą reagować szybciej. – W naszym rejonie zdecydowanie zwiększyło się bezpieczeństwo –mówi kpt. Paweł Szymanek, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 6. – Jeśli chodzi o ratownictwo drogowe, samochód wykorzystujemy przy wypadkach, zderzeniach i kolizjach. Uwalniamy zakleszczonych w rozbitych samochodach ludzi, możemy przemieszczać nietypowe konstrukcje, jak złamana latarnia czy drzewo. Oświetlamy miejsce zdarzenia. Mamy przeciągarkę, dzięki której wyciągniemy samochód z rowu. Dysponujemy narzędziami, którymi wykonamy sobie przejście przez różne konstrukcje, przetniemy kraty – wylicza.

A to tylko drobna część działań ratunkowych, które strażacy z jednostki jeżdżący samochodem kupionym z unijnej dotacji mogą wykonać. Większość sprzętu, który stoi w garażu jednostki nr 6, ma naklejki Funduszy Europejskich. Dzięki dotacjom został kupiony samochód – małe laboratorium chemiczne, robot, który rozpoznaje substancje chemiczne, urządzenie rozpoznające siłę upływu gazu i jego rodzaj, u rządzenia do uszczelniania wycieków, pompy, a nawet specjalne ubrania gazoszczelne, przypominające kosmiczne kombinezony.

Więcej pieniędzy na bezpieczeństwo

Fundusze unijne 2014–2020 będą również wspierać poprawę bezpieczeństwa na drogach. Dotacje z Programu Infrastruktura i Środowisko przeznaczone będą na doposażenie jednostek nadzoru nad ruchem drogowym i służb ratowniczych, ale także na kampanie edukacyjne i szkolenia. Środki unijne z tego programu wspierać też będą inteligentne systemy transportowe, przekazujące informacje ostanie ruchu drogowego, dzięki czemu usprawnieniu ulegną warunki ruchu i zwiększy się jego bezpieczeństwo. Po pieniądze z Unii sięgnąć będą mogły służby ratownicze, które zajmują się ratownictwem technicznym, oraz organy administracji rządowej, podległe im urzędy i jednostki organizacyjne oraz instytuty badawcze.

Dotacji na poprawę bezpieczeństwa na drogach w miastach wschodnich województw szukać można w Programie Polska Wschodnia. Programy regionalne zaś, działające w poszczególnych województwach, tak- że wspierać będą zakup nowoczesnego sprzętu dla straży pożarnej czy policji oraz tworzenie systemów monitorowania ruchu drogowego i wodnego. Tutaj o dofinansowanie ubiegać się mogą lokalne samorządy.

TU SZUKAJ INFORMACJI

Informacje na temat wsparcia z unijnych funduszy znajdziesz na portalu www.funduszeeuropejskie.gov.pl. Tu też znajduje się lista oraz adresy punktów informacyjnych Funduszy Europejskich, które udzielają wyczerpujących i bezpłatnych porad w tej sprawie.

Najnowsze