Otwórz budkę z lodami

i

Autor: Shutterstock

Europejski Dzień Lodów Rzemieślniczych - otwórz budkę z lodami

2016-03-24 11:42

Dziś obchodzimy Europejski Dzień Lodów Rzemieślniczych. Aż 80 proc. lodów sprzedaje się w Polsce w okresie wiosenno-letnim. Budka z tym przysmakiem to doskonały pomysł na sezonowy biznes. Wystarczy w dobrym punkcie wynająć mały lokal z okienkiem lub postawić przyczepę gastronomiczną, serwować kremowe smakołyki za 5 zł i tak zarobić blisko 20 tys. zł miesięcznie.

W słoneczne dni przed budkami z lodami i goframi ustawiają się kolejki. Pewnie nie raz mijając taki ogonek, pomyślałeś sobie, że to musi być złoty interes. Może przyszedł czas na przekonanie się na własnej skórze, czy faktycznie tak jest? Przed wystartowaniem z takim wakacyjnym  biznesem, trzeba załatwić sporo formalności. Najwięcej trudności może być ze sprawami dotyczącymi samego obiektu i jego lokalizacji.

Lokalik lub budka

Lody można serwować z okienka małego lokalu zlokalizowanego przy trakcie turystycznym lub głównej ulicy. W związku z tym, że z wakacyjnym słodkim biznesem zmieścisz się na ok. 5 mkw, to nie wydasz na czynsz bajońskich sum. Ale można też zdecydować się na serwowanie mrożonych smakołyków i gofrów prosto z tzw. budy. Jednak ustawienie takiego obiektu wymaga uzyskania stosownego pozwolenia powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, bowiem zgodnie z przepisami jest to tymczasowy obiekt budowlany. Jeśli postawisz budkę bez takich dokumentów, to będzie to samowola budowlana, za którą możesz zostać ukarany. Ale są też odstępstwa. Jeśli budkę można przenieść w inne miejsce lub jest przyczepą na kółkach i stoi w jednym miejscu maksymalnie 120 dni, to takie pozwolenie na budowę nie będzie wymagane. W tym przypadku wystarczy dokonać zgłoszenie budowlane w urzędzie miasta, co wiąże się z mniej skomplikowanymi formalnościami.

Przeczytaj także: Otwórz własną szkołę gotowania

Jeśli zaś zechcesz ustawić przyczepę w pasie drogowym, to musisz wystąpić do odpowiedniego zarządu dróg o wydanie zezwolenia na umieszczenie w pasie drogowym drogi publicznej obiektu handlowego. Lokalizacja obiektów przy ulicy wymaga jeszcze niewielkiej opłaty za zajęcie pasa drogowego. Jednak w każdej gminie obowiązują inne stawki.

I jeszcze jedna ważna sprawa. Przyczepa gastronomiczna na kółkach powinna być też zarejestrowana w urzędzie komunikacji, posiadać aktualny przegląd techniczny i opłacone ubezpieczenie.

Warunki sanitarne

W związku z tym, że będziesz przygotowywać jedzenie i handlować nim, to twoja działalność będzie podlegała kontrolom i wymogom sanepidu. Aby budka gastronomiczna była w ogóle dopuszczona do użytkowania, musi spełniać określone wymagania sanitarne, np. mieć dostęp do wody, mieć zlewozmywaki. Osoby pracujące w budce muszą posiadać tzw. książeczki sanepidu, które są poświadczeniem tego, że sprzedawca nie jest nosicielem chorób przenoszonych drogą pokarmową. Jeśli nie zamierzasz zatrudniać personelu, tylko sam zamierzasz handlować smakołykami, to też musisz taką książeczkę posiadać. W tym celu trzeba odwiedzić Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną i wykonać podstawowe badania.

Niezbędny sprzęt

Punkt z lodami i goframi musi być odpowiednio wyposażony. Urządzenie numer jeden to maszyna do wyrabiania lodów. Można zainwestować w nowy dobrej jakości sprzęt warty kilkanaście, a nawet ok. 50  tysięcy złotych, który posłuży nawet 20 lat lub kupić używaną maszynę za niższą kwotę. Istnieje również możliwość wypożyczenia takiego urządzenia, co obniży koszty o następne kilka tysięcy złotych. Miesięczna opłata za najem maszyny sięga ok. 3.5 tys. zł. Wybierając maszynę, trzeba zwracać uwagę na producenta, jakość i techniczne parametry, ale i jej wymiary. Pamiętaj, że musi ona zmieścić się w małym wnętrzu. Trzeba też wiedzieć, czy  pomieszczenie, w którym ustawimy automat jest klimatyzowane. Jeśli nie, to trzeba rozważyć zakup sprzętu chłodzącego wodą ( a nie powietrzem), wówczas ciepło wytwarzane przez maszyny będzie emitowane na zewnątrz.

Tobacz także: Postaw na własny catering

Jeśli w swojej ofercie będziesz mieć lody gałkowe, to niezbędna będzie  profesjonalna lada chłodnicza. A gdy będziesz jeszcze serwować gofry i naleśniki, to lista niezbędnego sprzętu wzrośnie o gofrownicę, specjalistyczną maszynę do smażenia naleśników i przygotowywania puszystej bitej śmietany.

Dobry personel

Wakacyjne słodkości musi ktoś sprzedawać. Jak już wspomnieliśmy, osoba pracująca w gastronomii musi mieć aktualną książeczkę sanepidu. Sprzedawca lodów i gofrów nie musi mieć konkretnego wykształcenia czy ukończonych specjalistycznych szkoleń. Na sezon wakacyjny z powodzeniem można zatrudnić pełnoletnich uczniów lub studentów. Ze względu na to, że budka z lodami w turystycznej miejscowości powinna działać całe lato przez 7 dni w w tygodniu w godz. 10 - 22, to konieczne będzie wprowadzenie pracy na zmiany. A co za tym idzie – zwiększenie personelu. Rekrutację można przeprowadzić w miejscowości, w której smakołyki będą sprzedawane. Ale niektórzy przedsiębiorcy szukają pracowników u siebie i zapewniają im noclegi już na miejscu.

Zarobki

I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa. Decydując się na sezonowy biznes, trzeba liczyć się z tym, że pierwszy rok działalności może nie przynieść dużego zysku. Są jednak bardzo duże szanse na to, że w tym pierwszym sezonie zwrócą się poniesione na start koszty. Za to już następne lata to będzie czysty zysk. A w sumie na sezonowym słodkim biznesie zarobić można sporo. Oczywiście wszystko zależy od lokalizacji i serwowanych delicji. Szacuje się, że w upalne wakacje na samej sprzedaży lodów można zarobić na czysto blisko 20 tys. zł miesięcznie.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze