Kontakty z Portugalią i jej biznesowymi partnerami. Szansa dla polskich przedsiębiorców

2014-05-27 14:47

62,5 mln euro wyniósł w ubiegłym roku eksport polskich artykułów rolno-spożywczych do Portugalii. To 11,5 proc. więcej niż przed rokiem. Okazuje się, że wychodząca z kryzysu Portugalia może być szansą dla polskich producentów, bo to oznacza dostęp do ponad 10-milionowego rynku zbytu.

Portugalia ma także lepsze warunki do prowadzenia biznesu niż Polska. W rankingu Banku Światowego „Doing Business 2013" zajęła 30. miejsce, natomiast Polska znalazła się dopiero na 55. pozycji. Polacy mogą tu zakładać swoje firmy i odnosić sukcesy.

Od Brazylii po Indie

Polskie firmy mogą być zainteresowane Portugalią także ze względu na możliwości wejścia na rynki, z którymi Portugalia od lat utrzymuje biznesowe kontakty, czyli z krajami Ameryki Południowej i Afryki Północnej. W 2013 r. polski eksport do tych krajów był o ponad 15 proc. wyższy niż przed rokiem. Portugalia – z racji swojej historii – jest silnie związana gospodarczo z takimi krajami, jak Brazylia, Angola, Mozambik, Republika Zielonego Przylądka czy też terytorium Goa w Indiach, Makau oraz Timorem Wschodnim. To sprawia, że ten śródziemnomorski kraj może być trampoliną dla polskich firm, które chcą wejść na zagraniczne, rozwijające się rynki.

– Portugalscy partnerzy mogą znacząco pomóc polskim firmom, dzięki naszym wieloletnim związkom z państwami Ameryki Południowej i Afryki. To dlatego dzisiaj Polsko-Portugalska Izba Gospodarcza ma swoich przedstawicieli nie tylko w Portugalii, lecz także w Afryce i Ameryce Południowej. Gdy polska firma będzie chciała wejść na któryś z tych rynków, może znaleźć przedstawicieli Izby, którzy jej w tym pomogą – mówi Pedro Pereira da Silva, dyrektor operacyjny grupy Jeronimo Martins oraz Country Manager na Polskę, prezes Polsko-Portugalskiej Izby Gospodarczej dla agencji informacyjnej Newseria Biznes.

Portugalskie inwestycje

Także portugalskie firmy inwestują w Polsce. Przykładów jest wiele, ale największy to Jeronimo Martins z Biedronką.
– To druga największa firma w Polsce, jest największym prywatnym pracodawcą w Polsce, zatrudnia ponad 50 tys. pracowników. W zeszłym roku firma miała 32 mld zł przychodów, co pokazuje dokładnie, jak bardzo portugalska gospodarka jest powiązana z polskim społeczeństwem – mówi Pedro Pereira da Silva.

Wymiana handlowa jest wyjątkowo dynamiczna w branży rolno-spożywczej. Intensyfikacji tej współpracy mają służyć inicjatywy Polsko-Portugalskiej Izby Gospodarczej. Jedną z nich jest trwający właśnie w Warszawie Tydzień Portugalski „Flavours of Portugal", gdzie prezentowana jest portugalska kuchnia, kultura, atrakcje turystyczne oraz miejscowe wyroby.
W dniach 28-29 maja Izba organizuje również Portugalską Misję Biznesową, w której wezmą udział przedsiębiorcy z obu krajów reprezentujący sektor spożywczy. Do Polski przyjadą przedstawiciele ok. 30 portugalskich firm z branży oferujący m.in.: oliwę, kawę, ryby, owoce morza czy wino.

Opracowano na podstawie rozmowy z Pedro Pereira da Silva

Najnowsze