zakupy, sklep

i

Autor: Shutterstock

Wzrost obrotów, czyli jak zwiększyć sprzedaż

2016-11-26 12:00

W czasach spowolnienia gospodarczego, trzeba walczyć o klienta. Są na to proste i sprawdzone sposoby, którymi mali sklepikarze mogą zachęcić konsumentów do robienia zakupów u siebie.

Wyprzedaże
Zawsze warto organizować wyprzedaże. Nic tak dobrze nie działa na klientów jak niższa cena. Na wyprzedaży oferowane są produkty pełnowartościowe, których trzeba się pozbyć, by zrobić miejsce na nowy asortyment. Dla przykładu w branży odzieżowej mamy sezonowe wyprzedaże – trzeba pozbyć się starej kolekcji, by zrobić miejsce na nową. Pamiętaj, by w tej puli nie znajdował się towar uszkodzony. A jeśli już taki tam będzie, to nie może to być wada ukryta. To bardzo ważne, by klient po prostu nie czuł się oszukany. A większość łowców okazji po prostu traci głowę na zakupach i nie przygląda się towarom. A przedsiębiorcy powinno zależeć na nie tylko na tym, by konsument kupił u niego jak najwięcej, ale i wrócił na kolejne zakupy.

Promocje
Warto niekiedy po prostu zmniejszyć marżę i zaoferować towar w promocyjnej, czyli niższej niż zwykle cenie. Nie należy obawiać się takiego zabiegu, bo dzięki niemu można zarobić a jednocześnie... pozbyć się zalegającego w magazynie czy na półce towaru. Na zachętę warto też dodawać tzw. gratisy, np. przy zakupie dwóch rzeczy, trzecia za darmo. W ten sposób sprzedaje się więcej produktów. Jeśli przedsiębiorca oferuje produkty spożywcze, powinien pamiętać o degustacjach. Smakołyki serwowane w drobnych porcjach mogą zachęcić do zakupu całych opakowań towaru.

Programy lojalnościowe
Konsumenci lubią rabaty, zniżki i....karty lojalnościowe. Przedsiębiorca może swoim stałym klientom zbieranie punktów czy po prostu rabaty (10, 20 proc.), jeśli wydadzą określoną kwotę na zakupy. To bardzo skuteczny trik. Sprawdza się nie tylko w wielkich sieciach handlowych, ale i w mniejszych sklepach osiedlowych. Takie programy można wprowadzać nie tylko w spożywczakach, ale i w sklepach odzieżowych czy księgarniach.

Odpowiednie ustawienie
Bardzo ważna jest ekspozycja towaru. Przedsiębiorca musi pamiętać, by najdalej od wejścia lokalizować produkty pierwszej potrzeby (nabiał, mięso, warzywa i owoce). W ten sposób zwiększy szanse na sprzedaż mniej chodliwych towarów, które po prostu będą mogły wpaść w oko klientowi.
Ale Uwaga! W delikatesach tuż przy wejściu warto ulokować pieczywo i wyroby cukiernicze, które swoim smakowitym zapachem będą przyciągać klientów. W księgarni czy sklepie odzieżowym zaś należy wyeksponować hity sezonu i nowości.

Ekspozycja towaru
Jeśli prowadzisz sklep spożywczy, to musisz dbać o to, by oferować świeży towar. Zatem personel musi często i dokładnie kontrolować produkty wyłożone na półkach. W pierwszym rzędzie należy ustawiać produkty, których termin ważności mija szybciej, a w dalszych rzędach te, które na półce mogą spędzić więcej czasu, nie tracąc na wartości. Ale by nie stracić dobrego wizerunku, nie można dopuszczać do sytuacji, w której oferuje się przeterminowany towar. Jeśli masz produkty, których termin mija za kilka dni, to możesz próbować sprzedać je w osobnej ofercie, informując klientów o stanie towar (zwykle jest to kosz lub osobna półka z takimi produktami, opatrzone nalepką z informacją: towar o krótkim terminie ważności). Oczywiście powinny one mieć obniżoną cenę. Należy pamiętać też o tym, by przy kasie znajdowały się drobiazgi, które przykują uwagę oczekujących w kolejce. W spożywczaku w tym miejscu powinny znajdować się słodycze, gumy do żucia, drobne przekąski, które prawdopodobnie zupełnie przypadkowo wylądują w koszyku klienta.

Reklama
Od lat wiadomo, że reklama jest dźwignią handlu. Jednak w czasach kryzysu coraz więcej przedsiębiorców ogranicza środki na promocję w środkach masowego przekazu i na nośnikach reklamowych. Jeśli przedsiębiorca nie ma dużego budżetu na ten cel, to powinien postawić na reklamę na własnym nośniku, jakim jest.... witryna sklepu! Wystarczy wywiesić tam estetyczne plakaty zapraszające klientów. Warto na nich chwalić się oferowanymi w danym punkcie promocjami i unikatowymi produktami. Dobrze używać takich określeń: nowość, dobry produkt, niska cena itp. Do łask wracają też neony, które reklamują firmę nocą. Można zdecydować się również na dystrybucję ulotek z ofertą sklepu czy hurtowni. Ten ostatni sposób sprawdza się szczególnie w mniejszych miejscowościach.

Dostawa do domu
Właściciel delikatesów powinien pomyśleć nad uruchomieniem dostaw do domów klienta (np. zamówienia przez telefon). Oczywiście i tutaj należy wprowadzić upusty, np. przy koszyku powyżej 100 zł dostawa gratis. Warto także rozważyć prowadzenie sprzedaży przez internet. Teraz coraz więcej osób decyduje się na zakupy w sieci, można w ten sposób bez wielkich inwestycji zwiększyć sprzedaż sklepu stacjonarnego. Na taki krok zdecydowały się już duże sieci, ale jest to dobre rozwiązanie także dla małych przedsiębiorców.

Sympatyczny personel
Nie ma lepszej reklamy od poczty pantoflowej. A klienci pozytywnie postrzegają te miejsca, w których nie tylko są dobre i tanie produkty, ale i pracują tam lubiani przez konsumentów sprzedawcy. W zespole powinni znaleźć się optymistyczni profesjonaliści. Walcząc o klienta, nie można sobie pozwolić na zatrudnianie nieuprzejmych osób, które po prostu nie lubią swojej pracy i nie mają zielonego pojęcia o marketingu.

Najnowsze