Uważaj na Prismę

i

Autor: materiały prasowe Uważaj na Prismę

Aplikacja Prisma w Sklepie Google. Bilans po premierze

2016-07-26 13:19

Rosyjska aplikacja do obróbki zdjęć na modłę dzieł sztuki – Prisma, momentalnie podbiła serca właścicieli iPhonów, a od 25 lipca mogą z niej korzystać również użytkownicy systemu Android. W Prismie edytowano już 400 mln fotografii. Aplikację pobrało ponad 10,6 mln właścicieli smartfonów i tabletów z systemem iOS. Sprawdź, jaką popularnością cieszy się na urządzeniach mobilnych z Androidem.

Dzięki Prismie można upodobnić własne zdjęcie do dzieła sztuki jednego ze słynnych malarzy, m.in. Van Gogha, Muncha i Picassa. Na temat Prismy mówiło się ostatnio mniej, ponieważ jej premiera zbiegła się w czasie z debiutem Pokemona GO. Ponadto wejściu Prismy na europejski rynek towarzyszyło dużo kontrowersji związanych z polityką prywatności. Negatywne opinie wywołała zwłaszcza kwestia praw autorskich do przetworzonych za pomocą aplikacji plików. Zostają one automatycznie nabyte przez Prisma Labs, właściciela marki. Taka polityka prywatności nie odbiega jednak od założeń regulaminu, który muszą zaakceptować chociażby użytkownicy Instagrama.

Internautom nie spodobał się również fakt, że ich własnością może rozporządzać rosyjska spółka. Wszystkie zmiany w zdjęciach są nanoszone z wykorzystaniem znajdujących się w Stanach Zjednoczonych serwerów firmy My.com. To rozwiązanie umożliwia szybką edycję zdjęć nawet na starszych modelach smartfonów. Jednak właścicielem zarejestrowanej w USA spółki My.com jest rosyjski Mail.ru.

Przeczytaj również: Czy twoje dane w aplikacji Prisma są bezpieczne?

25 lipca aplikacja Prisma doczekała się w końcu swojej oficjalnej premiery w Sklepie Google. Pobierając produkt, powinniśmy jednak zachować ostrożność, ponieważ w internecie nie brakuje podszywających się pod Prismę programów, które służą do wyłudzania danych osobowych i pieniędzy.

Jak to działa?

Dzięki specjalnym filtrom w Prismie można edytować zdjęcie zapisane na dowolnym urządzeniu mobilnym. Bogaty wybór nakładek sprawia, że powstałe na bazie fotografii grafiki upodabniają się do dzieł wielkich malarzy. Dzięki temu jesteśmy w stanie przerobić swój portret lub martwą naturę tak, aby praca przypominała dzieło, które wyszło spod pędzla Muncha, Picassa czy innego wielkiego malarza. Utworzone zdjęcia zapisywane są w formacie, który pozwala natychmiast udostępniać je w Instagramie i na Facebooku.

Zobacz także: Pokemon Go: te akcesoria dla graczy podbijają rynek [GALERIA]

Po uruchomieniu aplikacji wyświetla się galeria zdjęć pobranych z urządzenia. Należy dotknąć interesująca nas fotografię i przystąpić do edycji. Obrazek można wykadrować i edytować za pomocą wybranych wcześniej filtrów. Minimalnym wymogiem systemowym, który trzeba spełnić, aby korzystać z aplikacji, jest posiadanie systemu Android 4.1 lub jego nowszej wersji. W ciągu jednego dnia aplikację pobrano ze Sklepu Google blisko 80 tys. razy.

Źródła: softonet.pl, next.gazeta.pl, play.google.com

Najnowsze