Lodówki i auta podłączone do internetu? Wkrótce będzie ich więcej niż komputerów!

2016-06-02 14:58

Internet rzeczy. Czy spotkaliście się z takim określeniem? Jeśli nie, powinniście jak najszybciej nadrobić zaległości, bo wspomniane zjawisko już w najbliższej przyszłości będzie otaczało nas zewsząd. Pobierać i przesyłać dane będą mogły urządzenia, które do tej pory właściwie nie kojarzyły się z internetem, a już w 2021 r. będzie ich więcej niż komputerów! Oto wszystko, co musicie wiedzieć o internecie rzeczy.

„Między 2015 a 2021 r. liczba urządzeń połączonych w sieci IoT (internetu rzeczy) będzie rosła o, szacunkowo, 23 proc. rocznie. W tym urządzenia mobilne będą miały najszybszą notę wzrostu. Z 28 mld urządzeń, które w 2021 r. będą miały dostęp do internetu, aż 16 mld będzie można zakwalifikować do internetu rzeczy” - podaje w swoim raporcie firma Ericsson. Co to dla nas oznacza?

ZOBACZ TEŻ: Przez tego robota kelnerzy stracą pracę? [ZOBACZ]

Mówiąc wprost, już za pięć lat na całym świecie będzie więcej lodówek, pralek, samochodów, tabletów, smartfonów itd., które będą mogły łączyć się z internetem, niż maszyn, które od dawna mają taką możliwość, czyli komputerów! Czyli już wkrótce zewsząd będą nas otaczały urządzenia wyposażone w namiastkę sztucznej inteligencji, bo, jak czytamy w raporcie IAB Polska, „internet rzeczy należy rozumieć jako ekosystem, w którym przedmioty mogą komunikować się między sobą za pośrednictwem człowieka lub bez jego udziału”.

A więc już niedługo nikogo nie powinno dziwić, że pralka wyśle nam na smartfon informację o skończonej pracy, a lodówka poinformuje, że jakiś produkt się przeterminował. Dziś wciąż to tylko ciekawostki, ale za pięć lat staną się naszą codziennością. Co ciekawe, na tak szybki rozwój internetu rzeczy mają wpływ regulacje unijne! Unia Europejska postanowiła bowiem m.in. że od marca 2018 r. każde auto sprzedawane w Unii będzie musiało mieć zamontowany system eCall.

ZOBACZ TEŻ: Zobacz, co się stanie, gdy powiesz do telefonu te dwa słowa... [WIDEO]

Oznacza to, że będzie ono musiało potrafić łączyć się z internetem, by w razie wypadku automatycznie poinformować o nim służby ratownicze, wysłać im naszą lokalizację itp. Do tego dochodzi proces, który rozgrywa się na naszych oczach samoistnie. Ludzie po prostu coraz chętniej korzystają z urządzeń mobilnych z dostępem do internetu, zamiast tkwić przy komputerach. Szacuje się, że już pod koniec br. liczba smartfonów przekroczy na świecie liczbę tradycyjnych telefonów komórkowych, a do 2021 r. statystycznie już niemal każdy mieszkaniec Ziemi będzie miał smartfon.

Źródła: ericsson.com, iab.org.pl, onet.pl, forbes.pl

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze