Fingopay

i

Autor: Facebook

Pierwszy sklep akceptuje płatności palcem!

2017-09-26 19:03

Aby uregulować rachunek, nie trzeba już mieć ze sobą gotówki, ani karty płatniczej. Wystarczy przyłożyć palec do specjalnego czytnika. Wszystko dzięki wykorzystaniu systemu płatności Fingopay przez firmę Sthaler. Podobne rozwiązanie testuje McDonald's.

Londyński sklep Costcutter wprowadził płatności biometryczne. Płacić palcem mogą klienci, którzy robią zakupy na terenie kampusu uniwersyteckiego Brunel. Rozwiązanie wdrożone przez sklep opracowało Hitachi. Bazuje ono na technologii Finger Vein.

Technologia oparta jest na układzie naczyń krwionośnych. Dzięki jego niepowtarzalności nie istnieje ryzyko obciążenia czyjegoś rachunku zamiast własnego. Biometria układu naczyń krwionośnych umożliwia dokonywanie bezpiecznych płatności przez każdego człowieka, w którego żyłach płynie krew. Aby autoryzować płatność, należy przyłożyć palec do specjalnego czytnika, który skanuje układ naczyń krwionośnych.

Firma Sthaler liczy na to, że do końca listopada z jej rozwiązania będą korzystać 3 tys. studentów. Jeżeli pilotażowy projekt sprawdzi się, to płatności Fingopay mogą zostać wprowadzone w brytyjskich supermarketach, klubach nocnych, na siłowniach czy w klubami piłkarskich. Spółka podjęła już rozmowy ze swoimi potencjalnymi partnerami.

W Polsce w czytniki biometryczne wyposażone są niektóre bankomaty z sieci Planet Cash. Z technologii Finger Vein korzystają również: Krakowski Bank Spółdzielczy i Podkarpacki Bank Spółdzielczy. W sektorze spółdzielczym znajduje zastosowanie również biometria układu naczyń krwionośnych dłoni (Palm Vein). Rozwiązanie to opracowało Fujitsu.

Zobacz też: Pomysł na zmniejszenie szarej strefy: płatności bezstykowe i elektroniczne

Przeczytaj także: Koniec z wysoką prowizją za płatności kartą w urzędach

Polecamy: W kolejnych urzędach będzie można płacić kartą

Oprac. na post. prnews.pl

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze