– Rynek usług w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie, co oznacza większe zapotrzebowanie na firmy logistyczne. Przewidujemy, że w okresie najbliższych kilku lat będzie następował dalszy rozwój branży, co oznacza zwiększone zapotrzebowanie na pracowników – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Agnieszka Sałek, dyrektor ds. handlowych w Quick Service Logistics Polska.
ZOBACZ: Kierowcy tir-ów dostaną podwyżki? KE przyjęła strategię dla transportu
Spółki z branży e-commerce coraz chętniej otwierają w Polsce swoje magazyny, zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe rośnie również w innych branżach. Pod koniec I kwartału br. popyt na tego typu nieruchomości komercyjne przekroczył 1 mln mkw. Dla porównania, rok temu wynosił 680 tys. mkw. Do obsługi powierzchni magazynowych potrzebna jest dodatkowa kadra. Agencja pracy ManpowerGroup szacuje, że w III kwartale br. zatrudnienie w transporcie i logistyce wzrośnie nawet o 13 procent.
CZYTAJ: Uber ukrywał lokalizację kierowców, żeby unikać płacenia kar
– Największe zapotrzebowanie na rynku występuje w przypadku pracowników operacyjnych, zatem magazynierów i kierowców. W przypadku pracowników biurowych sytuacja wygląda nieco inaczej ze względu na zaawansowane technologie, które są powszechnie wykorzystywane. Mniej osób jest w stanie wykonywać więcej pracy – tłumaczy Agnieszka Sałek.
Z danych ShareHire wynika, że dużey popyt na pracowników w branży logistycznej występuje również na:
- specjalistów ds. spedycji,
- operatorów wózków widłowych,
- pracowników produkcyjnych,
- specjalistów ds. sprzedaży usług TSL.
PATRZ: Nowa fucha od Ubera. Zostań dostawcą jedzenia
– Podstawowe oczekiwania pracodawców są niezmienne od lat. To uczciwość, otwartość, zrozumienie dla wartości firmy, umiejętność szybkiego uczenia się. Osoby spełniające te kryteria są w stanie znaleźć zatrudnienie u dowolnego pracodawcy – ocenia dyrektor ds. handlowych w Quick Service Logistics Polska.
Oprac. na podst. biznes.newseria.pl