Jak wybrać ubezpieczenie szkolne dla dziecka?

i

Autor: Shutterstock

Jak wybrać ubezpieczenie szkolne dla dziecka?

2016-09-05 13:57

Rodzice nie mają obowiązku zakupu ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków dla ucznia, jednak temat ubezpieczeń w szkole nadal jest aktualny. Zapytaliśmy Rzecznika Finansowego, jakie prawa przysługują rodzicom, którzy zdecydują się na zakup ubezpieczenia NWW dziecka w szkole. Sprawdź, na które zapisy w umowie ubezpieczenia NWW zwrócić uwagę.

Zamiast decydować się na wykupienie ubezpieczenia za pośrednictwem szkoły, można poszukać szerszej oferty na własną rękę. Zazwyczaj wyższa składka na ubezpieczenie oznacza szanse na korzystniejsze odszkodowanie w przypadku ewentualnych roszczeń.

- Ważne jest, aby ochrona ubezpieczeniowa danej umowy rozciągała się na wszystkie urazy powstałe w następstwie NW – nie tylko te, które pozostawiają trwałe następstwa, ale również te nieograniczające się wyłącznie do urazów wymienionych w tabeli będącej częścią warunków umowy. Istotne znaczenie ma również suma ubezpieczenia, tj. górna kwota możliwego odszkodowania z danej umowy. Kwota ta nie powinna być symboliczna, niższa niż 20 tysięcy. W przeciwnym razie ewentualne odszkodowanie za złamaną rękę czy wybity ząb opiekunowie dziecka uznają za rażąco nieadekwatne do następstwa wypadku – mówi Superbiz Krystyna Krawczyk, dyrektor Wydziału Klienta Rynku Ubezpieczeniowo-Emerytalnego Rzecznika Finansowego.

Jeżeli postanowisz powierzyć wybór ubezpieczyciela szkole, zapoznaj się z warunkami ubezpieczenia. Każdy rodzic powinien mieć wgląd do umowy, którą szkoła zamierza zawrzeć z ubezpieczycielem.

- Rodzice powinni być poinformowani przez szkołę lub odpowiedni organ prowadzący, np. miasto czy gminę, o procedurze wyboru ubezpieczyciela i warunkach grupowego ubezpieczenia NNW na rzecz ich dzieci. Należy umożliwić im zgłaszanie uwag i opinii dotyczących wyboru warunków umowy. Rodzice powinni nadto otrzymać treść warunków umowy przed jej zawarciem – podkreśla Krystyna Krawczyk.

Zobacz także: Szkolne opłaty 2016. Za co NIE NALEŻY płacić w szkole

Dużo kontrowersji wzbudzają wycieczki szkolne. W 2014 r. minister edukacji zniósł obowiązek zakupu ubezpieczenia grupowego od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) dla uczniów wyjeżdżających na wycieczki klasowe na terenie Polski. Mimo to w dalszym ciągu można zaobserwować proceder, który polega na nakłanianiu rodziców do wykupienia ubezpieczenia w szkole. Na początku roku szkolnego od rodziców pobierane są opłaty na ubezpieczenie NNW, jednak nie wszyscy nauczyciele informują o tym, że mają one charakter dobrowolny.

W skrajnych przypadkach rodzice słyszą, że dziecko nie pojedzie na wycieczkę szkolną, jeżeli rodzic nie wykupi NWW. W innych sytuacjach nauczyciele godzą się na rezygnację z ubezpieczenia, ale wymagają podpisania oświadczenia, z którego wynika, że opiekun na własną odpowiedzialność rezygnuje z ubezpieczenia i nie będzie miał roszczeń względem szkoły w razie wypadku. Zdarzają się placówki szkolne, które pozwalają zrezygnować z ubezpieczenia pod warunkiem, że rodzic dostarczy zaświadczenie o wykupieniu ubezpieczenia NWW w innej firmie.

Są to praktyki, które nie powinny mieć miejsca. Zwłaszcza że wypłata odszkodowania w ramach szkolnego ubezpieczenia NWW nie zwalnia szkoły z obowiązku wypłaty odszkodowania z polisy OC. Ten drugi rodzaj zadośćuczynienia przysługuje poszkodowanemu, jeże na terenie szkoły doszło do wypadku, który nie nastąpił z winy ucznia, a szkoła posiadają ubezpieczone od odpowiedzialności cywilnej. Przykładowo, jeżeli dziecko poślizgnie się na mokrej podłodze i złamie nogę, szkoła powinna wypłacić odszkodowanie.

Przeczytaj również: W szkole kupisz NIE TYLKO zdrową żywność! Minister zdrowia łagodzi przepisy

- Jeśli do wypadku dziecka doszło z winy szkoły, wówczas należy zgłosić kolejne roszczenie o odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej danej placówki oświatowej, w tym przypadku szkoły. Jest ono również nieobowiązkowe, podobnie jak Ubezpieczenie NNW młodzieży, ale wykupuje je większość podmiotów – wyjaśnia Krystyna Krawczyk.

Znane są przypadki, kiedy ubezpieczyciel zaniżał wysokość odszkodowania należącego się rodzicowi, który wykupił NWW, a nawet odmawiał wypłaty ubezpieczenia. Dlatego podczas wyboru ubezpieczyciela warto przeanalizować tzw. zakres wyłączeń odpowiedzialności oraz definicję nieszczęśliwego wypadku i wyczynowego uprawiania sportu w treści umowy – przypomina Strefa Biznesu Gazety Pomorskiej. Tym ostatnim pojęciem ubezpieczyciele określają nieraz sportowe zajęcia pozalekcyjne, nawet te, które odbywają na terenie szkoły. Podobne wyjątki obejmują często jazdę na rowerze lub quadzie bez odpowiednich uprawnień.

- Osoby decydujące o wyborze umowy ubezpieczenia NNW dzieci w placówkach oświatowych powinny mieć na uwadze przede wszystkim dobro ubezpieczanych dzieci. Jeśli więc na terenie szkoły odbywają się zajęcia sportowe, trzeba sprawdzić, czy zaistniałe w czasie ich trwania NW będą mieściły się w zakresie ochrony – zaznacza Krystyna Krawczyk.

Niektóre sprawy sporne trafiają do Rzecznika Finansowego. Jeżeli jednak umowa ubezpieczenia zostawia ubezpieczycielowi furtkę do interpretacji na niekorzyść klienta, RzF nie jest w stanie pomóc rodzicowi poszkodowanego dziecka.

Źródła: pomorska.pl, facebook.com, men.gov.pl, poznan.wyborcza.pl, finanse.wp.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze