CBA

i

Autor: Stanisław Kowalczuk

Uwaga na fałszywych funkcjonariuszy CBA. Okradają firmy

2018-03-09 18:18

CBA, policja i UOKiK ostrzegają przed fałszywymi agentami z Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jeżeli funkcjonariusze CBA zapukają do twoich drzwi, możesz mieć do czynienia z próbą oszustwa. Sprawdź, po czym rozpoznać autentycznego funkcjonariusza CBA.

Oszuści coraz częściej podszywają się pod funkcjonariuszy CBA (Centralnego Biura Antykorupcyjnego), SKW (Służby Kontrwywiadu Wojskowego), ABW (Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego), skarbówki i policji. Celem fałszywych funkcjonariuszy CBA stają się przedsiębiorcy. Do takich środków może uciec się nieuczciwa konkurencja. Szczególnie narażone na próby wyłudzeń są firmy z branży paliwowej i farmaceutycznej – przypomina „Dziennik Gazeta Prawna".

Trudno jest domyślić się, że mamy do czynienia z oszustwem, ponieważ fałszywi agencji CBA przede wszystkim starają się wyłudzać informacje, a nie pieniądze. Zestresowanym pracownikom firm czasem nie przyjdzie nawet do głowy, żeby zapytać ich o odznakę czy imię i nazwisko. Za funkcjonariusza CBA lub policjanta może przebrać się niemal każdy. Policyjne odznaki, kurtki czy kamizelki można kupić w serwisach aukcyjnych, i to za mało wygórowaną cenę 100 – 200 złotych. Jednak zdarza się, że agentów CBA udają byli funkcjonariusze, którzy znają sposób działania biura od wewnątrz. Niejednokrotnie też oszuści obiecują, że nie dopuszczą do wszczęcia kontroli przez policją bądź fiskus w zamian za gratyfikację finansową.

Zobacz: Największa akcja w historii CBA. Wyłudzili ponad 1,6 mld zł kredytów z SK Banku

W styczniu w związku z falą najść fałszywych funkcjonariuszy CBA osiem osób usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Prokuratura Regionalna w Katowicach podejrzewa ich o powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych, organach skarbowych i służbach specjalnych. Pięć osób pozostaje w areszcie tymczasowym – ustaliła „Dziennik Gazeta Prawna".

Oszuści przebierają się za funkcjonariuszy państwowych instytucji, aby uzyskać dostęp do informacji objętych tajemnicą przedsiębiorstwa. Nieświadomi oszustwa pracownicy firm pokazują im często dokumenty, które nie powinny dostać się w niepowołane ręce, a nawet pozwalają na rzekome zabezpieczenie materiałów dowodowych. W skrajnych przypadkach fałszywi funkcjonariuszy są dopuszczani do dyskusji na tematy istotne z punktu widzenia spółki. Stres związany z niezapowiedzianą kontrolą sprawia, że pracownicy firm często nie sprawdzają nawet, czy funkcjonariusze posiadają odpowiednie legitymacje, odznaki i dokumenty.

Polecamy: Jeden z najbogatszych Polaków na celowniku CBA

Co zrobić, gdy przyjdzie funkcjonariusz CBA?
„DGP" przypomina, że każdy policjant, nawet w odzieży cywilnej, ma obowiązek okazania legitymacji służbowej. Na życzenie osoby kontrolowanej powinien umożliwić spisanie znajdujących się w dokumencie danych. Natomiast jeżeli ma miejsce kontrola CBA, trzeba pamiętać o tym, że przed jej przeprowadzeniem, w terminie od 7 do 30 dni przed datą planowanej kontroli, funkcjonariuszce Centralnego Biura Antykorupcyjnego muszą poinformować przedsiębiorcę o swoich planach na piśmie. Dodatkowo, kontrola powinna mieć miejsce w godzinach pracy. W innym wymiarze czasowym oraz w dzień wolny od pracy kontrola może odbyć się tylko za zgodą kontrolowanego. Przeprowadzający ją funkcjonariusz musi mieć przy sobie odpowiednie, pisemne upoważnienie.

W trakcie kontroli warto sprawdzić imiona i nazwiska funkcjonariuszy. Najlepiej jest zrobić to, dzwoniąc do odpowiednich organów. Nie należy natomiast potwierdzać informacji pod numerami telefonów podanymi przez kontrolerów. Po drugiej stronie słuchawki może znajdować się z góry ustawiona osoba – przypomina gazetaprawna.pl

Oprac. na podst. „Dziennik Gazeta Prawna" 9 marca 2018 r.

Najnowsze