ABC przedsiębiorcy: Droga do sukcesu

2015-06-30 2:00

Na sukces nigdy nie jest za późno. To motto powinno przyświecać wszystkim, którzy marzą o prowadzeniu własnego biznesu, ale nie decydują się na to, myśląc, ze przegapili odpowiedni moment. Przykład Małgorzaty Turon z Wrocławia pokazuje, ze takie podejście jest błędne. Jeden z prowadzonych przez nią sklepów sieci Żabka został w tym roku uznany za Market Roku, a sama pani Małgorzata jest szczęśliwa i spełniona bizneswoman.

Małgorzata Turoń zaczęła karierę od prowadzenia księgarni. Zajmowała się tym aż 12 lat, po których, jak sama przyznaje, pragnęła czegoś innego. Wiele osób, czując nawet lekkie wypalenie zawodowe, poddałoby się, uznając, że po tak długim czasie pracy w jednym miejscu na zmiany jest już za późno. Ale takie podejście nie mieściło się w głowie pani Małgorzacie. Za namową koleżanki zdecydowała się nawiązać współpracę z siecią sklepów Żabka. Tak, 13 lat temu, została ajentką sklepu we Wrocławiu.

MARKET ROKU

"Dla mnie największym problemem jest pozyskanie dobrych, zaufanych i rzetelnych pracowników. Ja mam wspaniały zespół, z czego bardzo się cieszę, bo bez odpowiednich ludzi sklep nie ma szans"


fot. ZDJĘCIE UDOSTĘPNIONE PRZEZ WIADOMOŚCI HANDLOWE

– W handlu ważne są skrupulatność i pracowitość – podkreśla pani Małgorzata. Dlatego też nie spoczęła na laurach. Dwa lata temu przy wrocławskiej ul. Ruskiej otworzyła kolejną Żabkę. To właśnie ona została uznana za Market Roku 2015, czyli najlepszy sklep w Polsce w kategorii lokali o powierzchni poniżej 100 mkw. Konkurs został zorganizowany przez magazyn „Wiadomości Handlowe". – Nie spodziewałam się zwycięstwa. Ale jest ono ładnym podsumowaniem mojej wieloletniej pracy – cieszy się laureatka, podkreślając, że jury doceniło wysoki standard obsługi w jej sklepie. – Z wyliczeń wyszło, że jednego klienta obsługujemy przeciętnie w mniej niż minutę! – chwali się pani Małgorzata.

ŻABKA DBA O ZAOPATRZENIE

Szczęśliwa ajentka sklepu podkreśla, że nie osiągnęłaby sukcesu bez wsparcia firmy Żabka Polska. Bardzo sobie chwali „przystąpienie do sieci, która wspiera swoich współpracowników, zapewnia im wsparcie marketingowe, logistyczne i IT". Słowa te mogą być kolejnym argumentem dla myślących o swoim biznesie. Być może, zakładając sklep, warto rozważyć współpracę z którąś z dużych sieci handlowych? Pani Małgorzata podkreśla, że to właśnie Żabka odpowiada za dostawy do sklepu, co ujmuje nieco pracy. – Jedyną kategorią, o którą muszę zadbać osobiście, jest stoisko warzywno-owocowe i asortyment regionalny – podkreśla ajentka nagrodzonego sklepu.

PRZYJAZNE ZARZĄDZANIE

Wsparcie z sieci to jednak nie wszystko. Pani Małgorzata mówi, że najważniejszym i najtrudniejszym elementem jej pracy było zatrudnienie odpowiednich ludzi. Podkreśla rolę swojego zespołu, przyznaje, że to w dużej mierze ich zasługa, że kliencichętnie wracają do jej sklepu. Jaką szefową jest pani Małgorzata? Wymagającą, ale i bardzo otwartą. – U nas panuje przyjacielska atmosfera. Ze mną można o wszystkim porozmawiać. Moja załoga wie, że im bardziej się postara, tym bardziej ich docenię – mówi otwarcie bizneswoman. Z sercem podchodzi także do klientów. Każdego traktuje indywidualnie, chociaż często nie jest to łatwe, bo sklep odwiedza nawet 1,5 tys. osób dziennie!

RODZINNY BIZNES

"Codziennie mam dostawę towaru, więc trzeba go przyjąć, posprawdzać, rozładować. Nie ukrywam, że w tym przypadku nieocenione jest wsparcie logistyczne, jakie gwarantuje nam firma Żabka Polska"


Fot. Mareriały Prasowe

Z siecią „Żabka" związani są mąż i syn ajentki. – Mąż współpracuje z siecią tak samo długo jak ja. Obecnie jest partnerem ds. inwentaryzacji, wcześniej był partnerem ds. sprzedaży. W październiku zeszłego roku sklep Żabka przy ulicy Curie-Skłodowskiej we Wrocławiu otworzył również nasz starszy syn Kamil – opowiada pani Małgorzata. Co ciekawe, początkowo Kamil nie palił się do prowadzenia sklepu. Wcześniej pomagał mamie, ale nigdy nie myślał o własnej Żabce. Zmieniło się to po studiach. Kamil pracował w wielu miejscach, prowadził też własny bar. W końcu jednak spróbował swoich sił w handlu i podjął współpracę z Żabką. – Radzi sobie bardzo dobrze, chociaż ma trudny sklep, bo usytuowany w studenckiej dzielnicy – chwali syna pani Małgorzata.

CZAS DLA SIEBIE

Laureatka podkreśla, że, prowadząc biznes, trzeba też umieć znaleźć chwilę dla siebie. Bez wypoczynku groziłoby jej wypalenie zawodowe. – W weekendy staram się nie pracować. Sobota i niedziela są dla mojej rodziny – mówi pani Małgorzata. Czy nie boi się jednak spuszczać swoich sklepów z oka? – Mam zaufanych współpracowników i pewność, że sobie poradzą – mówi ze spokojem, dodając, że dzięki swojemu stylowi zarządzania, codziennie rano ma siłę, by wstać z łóżka i zacząć działać. Panią Małgorzatę mogą wziąć za przykład wszyscy przedsiębiorcy. W dzisiejszym świecie, który według powszechnej opinii nastawiony jest tylko na młodych, pani Małgorzata pokazuje, że doświadczenie, ciężka praca i upór są nagradzane. Do serca powinni wziąć sobie te słowa wszyscy, którzy chcą coś zmienić w swoim życiu zawodowym – nieważne, w jakim są wieku. Dzięki pani Małgorzacie widać, że strach przed przejęciem inicjatywy często okazuje się bezzasadny. Warto też podkreślić, że dzieje się tak przeważnie wówczas, gdy dobieramy sobie odpowiednich partnerów, a takim bez wątpienia jest sieć sklepów Żabka.

 

Materiał Informacyjny

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze