Sąd

i

Autor: Shutterstock

Adwokat frankowicza: Otwiera się furtka dla innych poszkodowanych

2016-05-16 12:00

Adwokat frankowicza, który wygrał przed sądem 20 tys. zł odszkodowania od banku, przekonuje, że "można przewidywać kolejne pozwy zbiorowe przeciw bankom". Czy otwiera się furtka dla tysięcy poszkodowanych kredytobiorców?

Przypomnijmy, że 29 kwietnia sąd w Warszawie przyznał kredytobiorcy 18 961,73 zł odszkodowania i uznał jego kredyt frankowy za... złotówkowy - tyle, że niską stawką LIBOR, ale z marżą.

Zobacz również: Polacy bez litości dla frankowiczów. Ponad połowa nie chce, aby im pomagano

- Jest to pierwsze tego typu korzystne dla kredytobiorcy rozstrzygnięcie, potwierdzające zasadność odwoływania się do klauzul abuzywnych (niedozwolonych - przyp. red.) jako podstawy podważania umowy kredytów indeksowanych - pisał wówczas "Puls Biznesu".

Czy tą drogą mogą podążać inni frankowicze? Zapytaliśmy o to mecenasa Zbigniewa Drzewieckiego z kancelarii Drzewiecki, Tomaszek i Wspólnicy Sp.k., który reprezentuje wspomnianego kredytobiorcę.

- Zdecydowanie tak. Dotyczy to w szczególności kredytobiorców tych banków, w stosunku do których zawarte we wzorcach umów kredytowych klauzule waloryzacyjne do CHF zostały uznane przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów za klauzule abuzywne oraz zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych. Jest to np. Bank Millennium S.A. - wyjaśnia prawnik.

Drzewieckie dodaje, że można przewidywać kolejne pozwy zbiorowe przeciw bankom. - Kancelaria Drzewiecki Tomaszek & Wspólnicy prowadzi obecnie największy pozew zbiorowy w Polsce przeciw Bankowi Millennium S.A. W chwili obecnej grupa w w/w pozwie liczy sobie ok. 4,5 tys. osób - wyjaśnia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze