Balcerowicz porządzi na Ukrainie. "Chodzi o to, by mieć wpływ"

2016-04-25 16:41

- Nie chodzi o to, by opiniować po fakcie. Chodzi o to, by mieć merytoryczny wpływ na pierwsze projekty i plany strategiczne - powiedział na konferencji prasowej Leszek Balcerowicz, który będzie reprezentował w ukraińskim rządzie prezydenta tego kraju Petra Poroszenko.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko mianował Leszka Balcerowicza swoim przedstawicielem w rządzie premiera Wołodymyra Hrojsmana. Powołano też wspólną prezydencko-rządową grupę doradców ds. wspierania reform na Ukrainie, której Balcerowicz będzie współprzewodniczącym.

Sprawdź również: Prezydenta Duda ma nowego kandydata na szefa NBP

Balcerowicz powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej, że jego propozycją było, by zbudować grupę ekspertów pracującą dla wszystkich władz Ukrainy: rządu, prezydenta i parlamentu.

Według Balcerowicza celem jest pomoc w poprawie koordynacji i uczestniczenie w procesach decyzyjnych od samego początku. - Nie chodzi o to, by opiniować po fakcie. Chodzi o to, by mieć merytoryczny wpływ na pierwsze projekty i plany strategiczne - mówił. Istotą jest stworzyć bardzo dobry zespół. Jesteśmy w trakcie - powiedział Balcerowicz. Poinformował, że do współpracy zaprosił Jerzego Millera i Mirosława Czecha.

Jak mówił, współprzewodniczyć grupie będzie b. wicepremier i minister finansów Słowacji Ivan Miklosz, który ze swojej strony zgłosił trzech ekspertów.

 

Źródło: PAP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze