Budżet na 2017 r. coraz bardziej tajemniczy. Szczegółów jednak dziś nie będzie?

Zgodnie z prawem rząd musi przesłać do Sejmu projekt ustawy budżetowej do 30 września. Termin ten mija więc dziś i, zgodnie z zapowiedziami premier Beaty Szydło, to dziś powinniśmy poznać zapisy projektu. Dwa dni temu, kiedy spodziewaliśmy się takiej prezentacji, premier skupiła się na poinformowaniu opinii publicznej o roszadach w rządzie. Przypomnijmy: ministra finansów Pawła Szałamachę zastąpił szef resortu rozwoju, Mateusz Morawiecki, który odtąd kieruje dwoma ministerstwami. Szydło jasno zaznaczyła na konferencji, że o budżecie sama mówić nie będzie, zajmie się tym Morawiecki.

ZOBACZ TEŻ: Co to jest ustawa budżetowa [WYJAŚNIAMY od A do Z]

Z wypowiedzi szefowej rządu wynikało, że może się to stać podczas dzisiejszego pierwszego posiedzenia nowo powołanego Komitetu Ekonomicznego. To rozpoczyna się o godz. 13.00, ale będzie jedynie częściowo otwarte dla mediów, wyłącznie na czas przemówienia premier Szydło. W harmonogramie spotkania ani słowem nie pada informacja, by głos miał zabrać Morawiecki. Jak dowiedzieliśmy się w KPRM, oprócz wystąpienia pani premier, nie jest też zaplanowana żadna inna konferencja prasowa z jej udziałem. Nawet jeśli jednak by ją zwołano, o budżecie miał przecież i tak mówić nowy minister finansów.

ZOBACZ TEŻ: To musisz wiedzieć po ostatnim gorącym posiedzeniu rządu [PODSUMOWANIE]

Tymczasem nie ma również informacji o tym, by szykował się jakikolwiek briefing czy konferencja z jego udziałem. Telefony w dziale prasowym Ministerstwa Finansów milczą, z kolei dział prasowy Ministerstwa Rozwoju odsyła nas do rzecznik resortu, która również nie odbiera telefonu. Ze strony internetowej Sejmu wynika, że wśród projektów ustaw, które tam wpłynęły wciąż nie ma ustawy budżetowej. Czy to znaczy, że rząd jeszcze potrzyma wszystkich w niepewności? Przekonamy się już dziś.