Woda z kranu

i

Autor: Pixabay.com

GPW: Cena wody na Śląsku wzrośnie o 20 procent przez uchwalenie Prawa wodnego w tym roku

2017-07-20 12:27

Prawo wodne nie weszło w życie, a największy dostawca wody w Polsce już zapowiada 20 procent podwyżki! Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów ostrzega przed drastycznym skokiem cen wody na Śląsku. Spółka poinformowała, że jeżeli Prawo wodne wraz z rozporządzeniem zacznie obowiązywać w 2017 r., a Senat nie naniesie istotnych poprawek do projektu, ceny wody w województwie śląskim poszybują w górę średnio o 20 procent. Oznacza to, że za metr sześcienny wody w przyszłym roku trzeba będzie zapłacić o 47 groszy więcej.

- Jeśli nowe Prawo Wodne, wraz z rozporządzeniami, zacznie funkcjonować jeszcze w tym roku, a Senat nie wniesie istotnych poprawek, dla mieszkańców woj. śląskiego nowe regulacje oznaczają istotną podwyżkę cen hurtowej wody dostarczanej przez Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów w 2018 roku - średnio o 20 proc., to jest 47 groszy za metr sześcienny – poinformowała spółka 19 lipca w oficjalnym komunikacie prasowym.

ZOBACZ: Sejm przyjął Prawo Wodne. Czekają nas kolosalne podwyżki?

Jak argumentuje GPW, podwyżki będą tak wysokie ze względu na wzrost opłat za pobór wód powierzchniowych. W chwili obecnej opłaty te wynoszą 707 tys. zł, ale gdy zacznie obowiązywać Prawo Wodne, opłaty skoczą do 5,966 mln zł rocznie – wynika z prognoz spółki. Przedsiębiorstwo tłumaczy, że opłaty te zaczną figurować w jego kosztach na głównej pozycji. - Przekłada się to na wzrost hurtowej ceny wody sprzedawanej przez spółkę do ok. 2,74 zł/m3 netto – ostrzega Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów. – Ponadto województwo śląskie obłożone zostanie dodatkowymi i nieuzasadnionymi opłatami wynikającymi z podwyższonych opłat za duży pobór wody przez Spółkę – dodaje.

CZYTAJ: Zapłacimy 20 zł więcej za wodę i ścieki?

Jak wyjaśnia spółka, na Śląsku wykorzystywany jest unikatowy w skali Europy pierścieniowy system zaopatrzenia w wodę, który gwarantuje bezpieczeństwo dostaw niezależnie od warunków klimatycznych. W skład systemu wchodzą stacje uzdatniania wody oraz sieciowe zbiorniki wyrównawcze. Rozwiązanie to sprawdziło się dwa lata temu w warunkach suszy i powodzi, ponieważ umożliwiło dokonanie odpowiednich przełączeń na sieci. Zgodnie ze stanowiskiem GPW, funkcjonowanie tego systemu w dotychczasowej postaci jest zagrożone przez Prawo wodne, a mieszkańcy województwa odczują podwyżki cen wody dużo dobitniej niż Polacy z innych części kraju.

PATRZ: Kolejna opłata za wodę. O ile wzrosną rachunki?

- Teraz jednak koszty zaopatrywania wspólnego w wodę przez GPW wliczone zostaną do rachunków najpierw w rozliczeniach hurtowych, a potem indywidualnych. Efektem tego będą opłaty za pobór wody, które w naszym województwie będą wyższe nawet o 266 % niż w innych częściach kraju. Takie rozwiązania są wbrew unijnym dyrektywom, ekologicznym i ekonomicznym prawom oraz zdrowemu rozsądkowi, który nakazuje ochronę podziemnych wód dla przyszłych pokoleń – uważa Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów. – Dlatego, w ślad za apelem marszałka województwa śląskiego Wojciecha Saługi, zwracamy się do senatorów i polityków z województwa śląskiego o to, aby nie zostało zniszczone rozwiązanie, które sprawdza się od lat i dzięki któremu w kranach 3,5 mln mieszkańców woj. śląskiego płynie czysta woda – apeluje spółka.

Sejm uchwalił Prawo wodne we 18 lipca. Tego dnia premier Beata Szydło zapewniała, że nowe przepisy nie spowodują podwyżek cen wody. Innego zdania jest prezes GPW, Łukasz Czopik, który opinię, iż każdy mieszkaniec Śląska zapłaci o 20 proc. więcej za wodę wyraził w wywiadzie dla Radia EM. 19 lipca projektem ustawy zajęły się połączone senackie komisje: środowiska, rolnictwa i samorządu terytorialnego. Poparły one kilku poprawek do projektu, które zgłosił PiS.

Oprac. na podst. gpw.katowice.pl, tvn24bis.pl, superbiz.se.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze