Ile będzie kosztował mur, który Trump chce wybudować między USA i Meksykiem

2016-11-09 14:19

Wiele osób przeciera dziś oczy ze zdumienia. Choć jeszcze niedawne wydawało się to czystą abstrakcją, kolejnym prezydentem USA zostanie miliarder Donald Trump. Jedną z jego zapowiedzi wyborczych było wzniesienie między USA a Meksykiem muru, który uniemożliwiałby Meksykanom nielegalne przedostanie się do Stanów. Wyjaśniamy, ile taka inwestycja może kosztować.

W kampanii przed tegorocznymi wyborami prezydenckimi w USA Donald Trump zapowiedział, że wydali ze Stanów Zjednoczonych 11 mln nielegalnych meksykańskich emigrantów, a, aby do jego kraju nie przedostawali się nowi, zbuduje między oboma państwami gigantyczny mur. Kiedy z jego ust padła ta zapowiedź, wiele osób nie wyobrażało sobie nawet, że Trump może wygrać wybory i chyba mało kto traktował pomysł budowy muru serio. Wprawdzie, tuż po dzisiejszej wygranej, nowy amerykański prezydent elekt złagodził ton wypowiedzi, ale i tak budowa muru staje się prawdopodobna jak nigdy wcześniej.

ZOBACZ TEŻ: Donald Trump MAJĄTEK. Bajeczna fortuna prezydenta USA

Trump szacował swego czasu koszt wzniesienia budowli na 12 mld dolarów (ok. 48 mld zł). Według niego, można znaleźć instrumenty, które przerzucą odpowiedzialność finansową na stronę meksykańską! Takie zapowiedzi padały z ust Trumpa na początku tego roku. Potem jednak, w sierpniu, kiedy udał się wizytą do meksykańskiej stolicy, oświadczył, że o tym, kto budowę muru sfinansuje, z prezydentem Meksyku nie rozmawiał, a kwestia ta zostanie poruszona w przyszłości. Z kolei meksykańskie władze jasno oświadczyły, że nie mają zamiaru płacić.

Kwota 12 mld dolarów podawana przez Trumpa znacznie różni się od szacunków dziennikarzy „The Washington Post”. Według nich budowa może pochłonąć nawet 25 mld dolarów (100 mld zł). Do tego trzeba by doliczyć koszt utrzymania budowli. Według telewizji CNBC mógłby on wynosić nawet 2,1 mld dolarów (8,4 mld zł) rocznie. Jak mur miałby wyglądać? Według „The Washington Post” mierzyłby ponad 15 m. Architekci z meksykańskiego Estudio 3.14 przedstawili nawet wizualizację budowli.

ZOBACZ TEŻ: Co oznacza dla Polski wygrana Donalda Trumpa?

Jej prezentacja ma raczej na celu pokazanie bezsensu idei nowego amerykańskiego prezydenta. Architekci nadali budowli różowy kolor, nawiązując do słów Trumpa, że będzie to konstrukcja piękna. Mur miałby się ciągnąć przez 3,2 tys. kilometrów. We wnętrzu znalazłoby się gigantyczne więzienie, w którym można by zmieścić 11 mln ludzi, których Trump chce deportować. Konstrukcja pomieściłaby też fabryki, w których więźniowie by pracowali i centrum handlowe dla Amerykanów. Autorzy koncepcji różowego muru twierdzą, że jego budowa mogłaby potrwać nawet 16 lat! Wizualizacje konstrukcji można obejrzeć w galerii nad artykułem.

Źródła: ibtimes.com, businessinsider.com.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze