Jak chronić swoje dane osobowe podczas wakacji?

1. Uwaga na fałszywe biura podróży

Jeżeli biuro podróży żąda od ciebie podania zbyt wielu danych osobowych, może to oznaczać, że próbuje je wyłudzić. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych wraz Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów apelują do urlopowiczów o zachowanie ostrożności. W ramach akcji społecznej „Przed wakacjami – co warto wiedzieć?" edukują Polaków w kwestii przygotowania do letniego wypoczynku.

- Gdy mamy wątpliwości co do zakresu danych, o podanie których jesteśmy proszeni, skorzystajmy z przysługującego nam prawa i żądajmy informacji o podstawie prawnej takiego działania. Biuro podróży powinno nam ją wskazać, a w przypadku jej braku możemy odmówić podania tych danych, które nie są wymagane przepisami prawa – przypomina dr Edyta Bielak-Jomaa, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

2. Udzielanie informacji o pobycie

Przy pobycie poniżej trzech miesięcy nie ma obowiązku meldunkowego. A to oznacza, że w hotelu musimy podać jedynie te dane, które są niezbędne do rozliczenia pobytu. Stanowią one także zabezpieczenie na wypadek kradzieży lub wyrządzenia innej szkody przez klienta; mogą zostać wykorzystane w celu dochodzenia roszczeń przez właściciela nieruchomości.

Przeczytaj również: Oszuści coraz częściej polują na nasze dane osobowe

Nie mamy natomiast obowiązku udzielania pracownikowi hotelowemu informacji na temat planowanego czasu pobytu czy celu wizyty, chyba że zostaniemy w jednym miejscu powyżej trzech miesięcy. W takich przypadku należy dopełnić obowiązku meldunkowego.

3. Udostępnianie dokumentów w recepcji

GIODO przypomina, że ze względów bezpieczeństwa nie należy zostawiać swojego dokumentu tożsamości w recepcji. W taki sposób nasze dane osobowe mogą dostać się w niepowołane ręce. Urząd podkreśla, że przetrzymywanie dowodów jest niezgodne z prawem. Nie powinno się także przechowywać bez opieki w hotelowym pokoju urządzeń zawierających dane wrażliwe, np. laptopów, nośników danych czy smartfonów. W razie kradzieży mogą one zostać wykorzystane przez przestępców.

4. Zostawianie dowodu w zastaw

Podobnie nie mamy obowiązku godzenia się na pozostawienie dokumentu potwierdzającego tożsamość w wypożyczalni sprzętu wodnego czy muzeum. Zgodnie z obowiązującymi w naszym kraju przepisami za przetrzymywanie cudzego dowodu osobistego grozi kara ograniczenia wolności do 1 miesiąca, albo kara grzywny.

5. Zamieszczanie w internecie prywatnych zdjęć

GIODO odradza także publikowania w internecie zdjęć z wakacji własnych oraz dzieci, ponieważ mogą one zostać odebrane jako zachęta do dalszego kontaktu. Urząd odradza również publikacji zdjęć przedstawiających osoby trzecie bez uprzedniego zapytania ich o zgodę.

6. Podejrzane ogłoszenia o pracę

Należy ograniczyć do minimum ilość danych osobowych w dokumentach aplikacyjnych. W okresie letnim w sieci nagminnie pojawiają się ogłoszenia o pracę mające na celu wyłącznie wyłudzenie tego typu informacji. Zdobyte namiary mogą posłużyć później do budowy nielegalnej bazy danych, wykorzystywanej w celach marketingowych, ale również przestępczych. Szczególną ostrożność należy zachować w przypadku tych ogłoszeń, które nie zawierają kompletnych danych na temat ogłoszeniodawcy.

Może cię zainteresować: Urlopowiczu, poznaj swoje prawa

- Biorąc zaś pod uwagę przepisy ustawy o ochronie danych osobowych, należy pamiętać, że każdy podmiot pozyskujący dane od osób, których one dotyczą, jest zobowiązany do poinformowania ich m.in. o swojej pełnej nazwie i adresie swojej siedziby, celu zbierania danych, prawie dostępu do swoich danych oraz prawie ich poprawiania, także o dobrowolności albo o obowiązku podania danych, a jeżeli taki obowiązek istnieje, o jego podstawie prawnej - przypomina Edyta Bielak-Jomaa na oficjalnej stronie GIODO.

Źródła: giodo.gov.pl, polskieradio.pl