Autostrada

i

Autor: Andrzej Lange

KNF straszy ubezpieczycieli. Ceny AC i OC muszą wzrosnąć!

2015-09-30 14:07

Wczorajszy dzień przyniósł działającym w Polsce ubezpieczycielom przykrą niespodziankę. Szef Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) wysłał do ubezpieczalni list, w którym grozi im, że jeśli nie podniosą cen ubezpieczeń AC i OC, będą płacili kary pieniężne, a nawet mogą stracić pozwolenie na działalność! Ma to zakończyć cenową wojnę ubezpieczycieli.

Oglądając reklamy firm oferujących AC i OC, można odnieść wrażenie, że polisy sprzedają niemal za bezcen. Okazuje się, że to nie wrażenie, a święta prawda. Każdy ubezpieczyciel stara się być bardziej konkurencyjny od innych i ustala zbyt niskie stawki za ubezpieczenie. Negatywnie odbija się to na kondycji finansowej sektora ubezpieczeń, a mimo to ceny polis nie wzrastają.

ZOBACZ TEŻ: Mieszka w Gdańsku, studiuje w Londynie. Dzięki temu oszczędza 56 tys. zł rocznie!

Żaden ubezpieczyciel, walcząc o klienta, nie chce bowiem przerywać wojny cenowej między nim a innymi firmami, mimo że na tym traci. Pomysł, jak to zmienić, ma KNF. Grozi ona ubezpieczycielom karami i cofnięciem pozwoleń na działalność, jeśli ceny polis nie wzrosną. KNF uważa, że środki zebrane ze składek ubezpieczonych są zbyt niskie już zbyt długi czas. Na przykład po I półroczu br. z tytułu OC ubezpieczalnie zebrały 4 mld zł – o 1,4 proc. mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Nie dość, że kwoty ze składek spadają, to ubezpieczyciele muszą dopłacać do polis, bo rosną odszkodowania i inne świadczenia z tytułu ubezpieczeń komunikacyjnych.

Ubezpieczalnie upadną?!

Dlatego też KNF chce, by ubezpieczyciele dostosowali ceny do realiów rynku. Ma haka nie tylko na polskie przedsiębiorstwa, ale też na oddziały firm zagranicznych, które nie podlegają Komisji. KNF chce zwrócić się do swoich zagranicznych odpowiedników, by zdyscyplinowali podlegających im ubezpieczycieli i nakazali im podniesienie cen.

ZOBACZ TEŻ: Będzie można wygrać auto za... paragon! Ministerstwo szykuje wielką loterię

Działania KNF-u wydają się niekorzystne dla klientów, ale w istocie jest nieco inaczej. Hubert Salik, szef „Parkietu”, uważa, że ceny polis powinny wzrosnąć, bo jakość obsługi klienta zależy najczęściej od ceny usługi, a przy cenach polis, które nie dają towarzystwom ubezpieczeniowym szansy na zysk, firmy tną koszty. Odbija się to na tych, którzy uczestniczą w procesie likwidacji szkody z AC lub OC. Salik wskazuje też, że jeśli wojna cenowa będzie się utrzymywać, ubezpieczycielom grozi upadłość, a dla klientów to scenariusz o wiele gorszy niż wzrost cen.

Źródło: „Rzeczpospolita”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze