Kontrola graniczna może cię zatrzymać podczas Światowych Dni Młodzieży

Kontrola na wewnętrznych granicach Polski ma obowiązywać na granicy z Niemcami, Słowacją, Czechami i Litwą, w portach i na lotniskach. Została pomyślana po to, aby zapobiec przedostaniu się za polską granicę osób, które mogłyby zakłócać porządek publiczny i zagrażać bezpieczeństwu podczas tak ważnych wydarzeń, jak ŚDM i szczyt NATO. MSWiA chce w ten sposób zadbać o uczestników obu wydarzeń.

Przeczytaj również: Waszczykowski chce z Chińczykami budować Centralne Lotnisko

Szczyt NATO zaplanowano na dni 8 – 9 w Warszawie, natomiast Światowe Dni Młodzieży odbędą się w dniach 26-31 lipca 2016 roku w okolicach Krakowa. Główne obchody będą miały miejsce w Małopolsce, ale uroczystości z tej okazji przygotowują również inne miasta.

MSWiA przygotowało projekt rozporządzenia, w którym uwzględnia miejsca, gdzie mają zostać wprowadzone kontrole oraz zakres działań z tym związanych. Uruchomione zostaną m.in. mobilne patrole Straży Granicznej, która poruszać się będzie specjalnymi pojazdami, tzw. schengenbusami. Zainstalowano w nich przenośne urządzenia, za pomocą których można przeglądać bazy danych. Schengenbusy są także wyposażone w sprzęt służący do weryfikacji autentyczności dokumentów, wykrywania narkotyków i kontroli radiometrycznej, która umożliwia wykrycie materiałów promieniotwórczych.

Wprowadzenie kontroli granicznej nie oznacza, że granice zostaną zamknięte. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej zniesiono kontrolę graniczną między Polską a państwami członkowskimi. Odtąd obywatele UE mogą swobodnie przemieszczać się na terenie wspólnoty. Wyszły również z obiegu bramki graniczne.

MSWiA chce, aby kontrola w lipcu i sierpniu była prowadzona w sposób wyrywkowy – inaczej, niż ma to miejsce na zewnętrznych granicach terytorium UE czy na granicy z Ukrainą. Strażnicy będą oceniać stopień ryzyka oraz odnosić się do informacji, przekazanych przez służby z innych krajów. MSWiA zapewnia, że kontrole nie powinny stwarzać utrudnień dla zwykłych obywateli.

Od 4 lipca do 2 sierpnia wszyscy obywatele UE przekraczający granicę z Polską powinni mieć przy sobie dokument, potwierdzający ich tożsamość i obywatelstwo – dowód osobisty lub paszport. Osoby pochodzące z państw niezrzeszonych w Unii ponadto powinny nosić przy sobie dokument poświadczający ich prawo do pobytu na terenie Polski, np. wizę.

Jeżeli służby stwierdzą, że delikwent może stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa lub porządku publicznego, nie wydadzą mu zgody na wjazd w granice Polski. Otrzyma on decyzję odmowną i nie będzie miał prawa pobytu na terytorium Rzeczpospolitej.

Może zaineresować cię także: Macie kasę i wyjazd z kraju. Norwegia pozbywa się uchodźców

Prawo Unii Europejskiej dopuszcza wprowadzenie kontroli granicznych w sytuacjach, kiedy ich brak może spowodować zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Pod tego typu paragraf podchodzi organizacja międzynarodowych imprez masowych.

Źródło: polskieradio.pl