Kukiz chce zrównania kwoty wolnej od podatku posłów z obywatelami. PO, .N i PSL przeciwko

2016-06-09 12:24

Projekt ustawy autorstwa Kukiz'15, zmniejszający poziom kwoty wolnej od podatku parlamentarzystów (30 tys. zł) do poziomu dla obywatelki (3091 zł), został skierowany przez PiS do prac w komisji. Krytyczne wobec projektu są PO, PSL i Nowoczesna, która ocenia go jako populistyczny.

Złożony przez klub Kukiz'15 projekt nowelizacji ustaw o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz o podatku dochodowym od osób fizycznych ma na celu obniżenie wysokości kwoty wolnej PIT, przysługującej parlamentarzystom do poziomu kwoty innych obywateli - czyli do 3 tysięcy.

Zobacz również: Czy jesteśmy gotowi na przyjęcie waluty euro? [SONDA]

Jakub Kulesza (Kukiz'15) przedstawiając w środę w Sejmie uzasadnienie do projektu, mówił o sprawiedliwości systemu podatkowego i równości parlamentarzystów i obywateli wobec prawa. - Przeciętny obywatel, który zarabia o wiele mniej niż my, musi z własnego wynagrodzenia oddawać 42 proc.; natomiast my (...) zwracamy państwu tylko 35 proc. - argumentował poseł.

Lider formacji Paweł Kukiz przyznał we wtorek w TVP Info, że pieniądze zaoszczędzone w ten sposób, mogłby trafić do strajkujących pielęgniarek. - Chcemy opodatkować poselskie diety i tutaj mamy pieniądze na pielęgniarki – wyjaśnił.

PiS skierował projekt do prac w komisji i skupia się na prezydenckim dokumencie, który mówi o podniesieniu kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł. Odbyło się już pierwsze czytanie w Sejmie, ale nawet przedstawiciele formacji rządzącej mają świadomość, że szybko nie uda się tego wprowadzić w życie.

- Projekt nie zostanie przyjęty bardzo szybko z uwagi na ogromne skutki dla dochodów budżetu państwa i jednostek samorządu terytorialnego - przekonuje poseł PiS Sylwester Tułajew.

Z kolei Nowoczesna określa pomysł Kukiz'15 mianem "marnego przedsięwzięcia artystycznego". - Zmiany (...) zgłoszone przez klub Kukiz'15 mają tylko i wyłącznie populistyczny, medialny charakter" - ocenił przedstawiciel partii Piotr Misiło. Zauważył też, że dieta nie jest wynagrodzeniem, ale rekompensatą za poniesione wydatki.

Sprawdź też: Związkowcy uważają, że Polacy za dużo pracują. Urlop potrwa 32 dni?

Przeciwko są również ludowcy. - Zwolnienie z podatku nie dotyczy tylko posłów, ale też innych obywateli pełniących ważne funkcje społeczne, jak radni, czy ławnicy - mówiła z kolei Genowefa Tokarska (PSL). Dodała, że kwota wolna od podatku dla obywateli powinna być podniesiona. - To nie ma nic wspólnego z propozycją przewidzianą w projekcie - przekonuje posłanka.

Na wcześniejszej konferencji prasowej posłowie Kukiz'15 przekonywali, że ich projekt likwiduje "skrajną niesprawiedliwość", bo dzięki temu przywilejowi parlamentarzyści zostawiają sobie "w kieszeniach" 5 milionów złotych podatku w skali roku.

W uzasadnieniu projektu podkreślono, że obecna wysokość kwoty wolnej PIT oznacza, że każdy obywatel jest obowiązany płacić podatek nawet od wynagrodzenia w wysokości, która "nie pozwala na minimum egzystencji", a polska kwota wolna od podatku od osób fizycznych jest jedną z najniższych w Europie i na świecie. O tym jak różni się kwota wolna od podatku w Polsce i innych krajach, przeczytasz TUTAJ

A tak w środę wyglądało pierwsze sejmowe czytanie projektu ustawy Kukiz' 15. Poza posłami formacji Pawła Kukiza sala świeciła pustkami.


 

Źródło: PAP/Superbiz.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze