Kurs "sprawiedliwy" dla frankowiczów. Koszty pomocy? Nie wiadomo

2016-01-15 13:58

Urzędnicy prezydenta Andrzej Dudy przedstawili projekt ustawy o pomocy dla frankowiczów, który ma zostać złożony w Sejmie. Jego główne założenie to przewalutowanie kredytów walutowych na złotówkę po "kursie sprawiedliwym". Każdy kredyt będzie osobno przeliczany według specjalnego algorytmu. Autorzy projektu nie podali kosztów swojej propozycji.

Czym jest "kurs sprawiedliwy"? - Wynika on z porównania kosztów kredytu dominowanego albo indeksowanego do kredytu branego przez konsumentów w złotych. Ten kurs sprawiedliwy jest różny - wyjaśnił Maciej Łopiński, minister w Kancelarii Prezydenta RP.

Zobacz także: Sądny dzień dla frankowiczów. Dwa projekty w Sejmie i protest

Będzie on indywidualny dla każdego frankowicza. Ma się opierać na porównaniu kredytów walutowych do złotówkowych. Jego wyliczenie będzie stałe, tzn. "sprawiedliwy kurs" nie zmieni się, bez względu na przyszłe notowania walut.

Projekt dotyczy tych kredytobiorców, którzy zaciągnęli dług na własne potrzeby, czyli nie obejmie on inwestorów, którzy odsetki włączali do kosztów uzyskania przychodów - podaje Money.pl. W dokumencie nie ma też zapisów mówiących o metrażu mieszkania czy dochodach frankowiczów.

- Dzisiaj również zostanie wysłany do Komisji Nadzoru Finansowej razem z listą pytań, które pomogą nam oszacować skutki finansowe tej regulacji, bowiem takie dane ma tylko KNF – poinformował Łopiński. Dodał, że koszty dla sektora finansowego mają być znane po otrzymaniu odpowiedzi KNF.

Projekt nie był konsultowany ze środowiskami bankowców. Łopiński argumentował jednak, że banki będą mogły odliczać do 20 proc. miesięcznego nowego podatku bankowego, który uchwalił dziś Sejm, z tytułu strat poniesionych w skutek ustawy frankowej.

Nie wiadomo kiedy ustawa trafi do parlamentu. W projekcie zapisano 30 dniowy okres vacatio legis.

 

Źródło: PAP, TVN24 BiŚ, Money.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze