Masło coraz droższe i mniejsze! Maleją opakowania wielu produktów [ZDJĘCIA]

2017-07-18 21:00

Cena masła wzrosła od zeszłego roku już dwukrotnie! Nie dość, że coraz częściej kostka masła to już nie 250 g, a 200 lub 175 g, to ceny zwykłego masła sięgają nawet 9 złotych za sztukę. Podobnie jak mięso czy cukier, masło to produkt spożywczy, którego wahania cen miały w przeszłości niemały wpływ na nastroje społeczne w kraju.

Klienci kupujący mało w ostatnich tygodniach przecierają oczy ze zdumienia. Cena 8-9 zł za kostkę masła robią wrażenia. I mowa tu o tych "zwykłych" i "tradycyjnych" wyrobach, a nie tych ekologicznych czy droższych marek sprowadzanych z zagranicy, za które zwyczajowo płacimy więcej. Tu ceny są nawet dwucyfrowe.

Czytaj koniecznie: Masło drożeje. Dlaczego ceny produktu rosną?

Sięgając w sklepie po masło warto dokładnie czytać etykietę. Po pierwsze dlatego, że nie wszystko co uważamy za masło jest... masłem (WIĘCEJ NA TEN TEMAT TUTAJ). Dokładny opis zawartości produktu błyskawicznie pokaże, co jest, a co nie jest masłem. Ponadto należy zwrócić też uwagę na podaną wagę opakowania. Gdy na półce znajdziemy etykietę z niższą ceną, należy upewnić się czy zamiast standardowych 250 g, nie mamy do czynienia z 200, 175 czy nawet 100 g masła.

W handlu zmniejszanie opakowań produktów ma swoje określenie - "downsizing". Głośne przypadki tego procederu to paczki chipsów, które w połowie wypełnione są powietrzem czy "Ptasie Mleczko" koncernu Lotte Wedel Polska. Obecnie opakowanie popularnych słodyczy waży jedynie 380 g, a do niedawno było to aż 500 g. Nie byłoby w tym nic szczególnego gdyby nie fakt, że cena produktu przy tym nie zmalała!

Zobacz również: Afera mięsna. Wyrok śmierci, który wstrząsnął całą Polską

- Klientowi jest zdecydowanie łatwiej zaakceptować zmianę gramatury produktu niż podwyżkę jego ceny - tłumaczył dla Onet.pl decyzje przedsiębiorców Andrzej Gantner, szef Polskiej Federacji Producentów Żywności.

W przypadku masła nie tylko coraz częściej maleją opakowania, ale i obserwujemy ogromną podwyżkę. W czasie PRL-u masło należało do jednych z najbardziej pożądanych towarów i zostało objęte reglamentacją na tzw. kartki. System kontroli dystrybucji towarów w Polsce Ludowej pojawił się na krótko już po II wojnie światowej, później na niecały rok na przełomie lat 1952-53. W pełni rozwinął się dopiero w 1976 roku, gdy wprowadzono kartki na sprzedaż cukru. Kolejno pojawiały się na wędliny, mleko, sery i mało. Podobny system sprzedaży dotyczył artykułów i towarów luksusowych.

Sprawdź też: Czeka nas kryzys mięsa? Za 30 lat wszyscy będziemy wegetarianami

System kartkowy funkcjonował do 1989 roku. Został zniesiony 1 sierpnia 1989 r. przez ostatni komunistyczny rząd Mieczysława Rakowskiego.

 

Źródło: Superbiz.pl, polskieradio.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze