Wicepremier Beata Szydło pod koniec grudnia stanęła na czele Komitetu Społecznego Rady Ministrów. W związku z tym pojawiły się pytania o zakres współpracy pomiędzy nią, a Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
- Zakładam, że współpraca na pewno będzie dobra. Z panią premier Beatą Szydło współpracowaliśmy jak wszystkie resorty i nie widzę żadnych przeszkód, aby ta współpraca była dobra. (...) Mamy do siebie duże zaufanie. Dobrze, że mamy większość parlamentarną, błędy zdarzają się wszędzie, nie robi błędów ten, kto nic nie robi, ale trzeba wierzyć, że mamy dobre intencje. (...) Może pora na to, aby w Polsce zamiast chwalić się tym, co mamy w garażu; chwalić się tym, kto siada do stołu. Jeżeli do rozmów z nami zasiada więcej partnerów, to powód do tego, aby się chwalić, bo to miara naszych sukcesów.
Sprawdź także: Zmiany w zatrudnianiu cudzoziemców. Będzie łatwiej
Na pytanie, jak będzie wyglądał podział kompetencji między resortem rodziny, pracy i polityki społecznej a wicepremier ds. społecznych i czy te kwestie były już ustalane, minister Rafalska odpowiedziała: - Kompetencje resortów są wyraźnie określone ustawą i tu się nic nie zmieni, Komitet Społeczny ma szerokie kompetencje i opierają się one na zasadzie współpracy. Nie widzę żadnych przeszkód do tego, aby współpraca była bardzo dobra.
Polecamy: Premia za szybkie urodzenie dziecka. Minister Rafalska: „godne rozważenia”
Minister dodała: - Proszę pamiętać, że mamy doświadczenie funkcjonowania Komitetu Ekonomicznego, który był zespołem międzyresortowym. One zawsze służą pogłębianiu wiedzy, znalezieniu najlepszych rozwiązań, wyjaśnieniu wątpliwości zanim ustawom nada się bieg związany z konsultacjami międzyresortowymi lub uzgodnieniami społecznymi.