W Polsce nielegalnie złomuje się setki tysięcy samochodów

i

Autor: Shutterstock

Nie ma komu płacić za złomowanie samochodów. Porzuconych aut przybywa

2016-09-26 20:58

Z szacunków Ministerstwa Środowiska wynika, że w 2015 r. na złom w Polsce mogło nielegalnie trafić nawet 400 – 600 samochodów. Stowarzyszenie „Fors", które zrzesza firmy oferujące legalny demontaż pojazdów, utrzymuje, że w bieżącym roku liczba złomowanych na czarno aut wzrosła jeszcze bardziej.

Gazeta Wyborcza przytacza dane CEPiK, z których wynika, że na 21,09 mln aut zarejestrowanych w naszym kraju, tylko 7,4 mln miało wykupione obowiązkowe ubezpieczenie OC. Co ciekawe, według szacunków Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, w ciągu ostatnich lat po polskich drogach jeździło zaledwie kilkaset tysięcy pojazdów bez ważnego OC – podaje dziennik. W związku z tym nasuwa się pytanie, gdzie podziała się reszta pojazdów?

Zobacz także: Auto marki Tesla uratowało życie kierowcy

Stowarzyszenie Forum Recyklingu Samochodów „Fors" jest zdania, że nastąpił wzrost nielegalnie złomowanych aut. Według organizacji ma on związek ze zniesieniem opłaty recyklingowej w wysokości 500 złotych. Od 2016 r. nie jest ona doliczana do ceny używanych aut sprowadzanych z zagranicy. Kosztów złomowania pojazdów z rynku wtórnego nie pokrywają również dilerzy, którzy odpowiadają wyłącznie za maszyny pochodzące z ich salonów. Jak wskazuje „Fors", wraz ze zmianą przepisów zmniejszyły się dopłaty dla legalnych złomowisk. Niektórym firmom dotychczasowa działalność po prostu przestała się opłacać. Wniosek organizacji pozarządowej jest prosty: coraz więcej aut zostaje porzuconych na dziko.

Oprac. na podst.: Gazeta Wyborcza (26 września 2016), fors.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Najnowsze