Nowoczesna ruszyła ze stroną Misiewicze.pl

O planie jej uruchomienia Nowoczesna poinformowała na Twitterze we już wtorek.

Jutro o 12 @Nowoczesna uruchamia stronę misiewicze.pl, na której przyjmowane będą kolejne zgłoszenia o #Misiewicze w #SSP.

— .Nowoczesna (@Nowoczesna) 20 września 2016

Jak czytamy na stronie, celem jej założenia było zbieranie kolejnych przypadków "Misiewiczów" – osób, które dostały swoje stanowiska ze względu na powiązania polityczne w PiS. Jest to możliwe dzięki zakładce Dodaj Misiewicza, na której każdy internauta, po podaniu swojego adresu e-mail, może wysłać zgłoszenie „Misiewicza” ze swojego miasta czy wsi.

Na stronie można znaleźć także „Listę Misiewiczów”, na której obecnie znajduje się 85 osób oraz mapę, pokazującą ile Misiewiczów znajduje się w danej części Polski.

Zobacz również: CBA wchodzi do pięciu dużych spółek Skarbu Państwa

Nowoczesna za pośrednictwem nowej witryny chwali się także sukcesami akcji #Misiewicze. Wśród nich wymienia m.in.: rozpoczęcie przez CBA procedury kontrolnej w pięciu spółkach Skarbu Państwa oraz podjęcie decyzji o zbadaniu sprawy powołania rzecznika MON do rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.

Źródło: misiewicze.pl

Wyniki akcji Sygnalista

Nowoczesna rozpoczęła monitoring powiązań osób zatrudnionych w spółkach Skarbu Państwa z obecnymi władzami w kwietniu tego roku. W ramach akcji Sygnalista, pod adresem: sygnalista@nowoczesna.org, zbierała nazwiska osób, które po zmianie władzy zostały zatrudnione w państwowych spółkach i mogą być powiązane z Prawem i Sprawiedliwością.

Czytaj też: #Misiewicze podbiją Twittera. Kto znalazł się na liście Nowoczesnej?

Dzięki akcji pozyskano blisko 600 nazwisk z całego kraju. Po analizie Nowoczesna namierzyła 227 osób powiązanych z PiS, spełniających kryteria bycia „Misiewiczem". Odrzuconych zostało ok. 370 osób, które były nominowane przez PiS, ale nie zakwalifikowano ich do grupy „Misiewiczów".

Sprawdź także: Misiewicz zawieszony w funkcji szefa gabinetu politycznego i rzecznika MON

„194 „Misiewiczów" to mężczyźni, a 33 kobiety. Do dziś najwięcej zgłoszonych osób pochodzi z województw: dolnośląskiego (63 nazwiska), Łódzkiego (24 nazwiska) i Opolskiego (21 nazwisk). Zgłaszani byli też „Misiewicze branżowi" pracujący w ramach jednej grupy kapitałowej – w KGHM 37 nazwisk działaczy partyjnych, ENERGA – 30 działaczy. W Agencji Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa w całej Polsce PiS upchnął ok. 300 kierowników biur powiatowych" - czytamy w komunikacie Nowoczesnej.

Źródło: Twitter, Nowoczesna