Nelli Rokita: Uwielbiam broszki Szydło

i

Autor: Piotr Grzybowski

PiS wycofuje się z obietnicy? Kwota wolna od podatku "5 tys. zł, może mniej"

2016-02-19 13:47

To była jedna ze sztandarowych obietnic wyborczych Beaty Szydło i Andrzeja Dudy - wzrost kwoty wolnej od podatku z ok. 3 tys. zł do 8 tys. zł i to jeszcze od tego roku. Wicepremier Mateusz Morawiecki studzi optymizm - kwota wolna od podatku będzie rosła stopniowo i nie wiadomo od kiedy.

- Obietnicę wyborczą pod tytułem "kwota wolna od podatku - podwyższenie kwoty wolnej od podatku" trzeba w mądry sposób fazować, to znaczy w tym roku, moim zdaniem, nie powinniśmy wdrażać takiego gwałtownego podniesienia - powiedział w czwartek w "Kontrwywiadzie" RMF, wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki.

Sprawdź też: Morawiecki krytykuje prezydenta Dudę ws. frankowiczów. "Zagrożenie dla sektora bankowego"

Na pytanie prowadzącego "czyli nie 8 tysięcy, a na przykład 5, tak?", Morawiecki odpowiada, że można nawet mniej niż 5 tysięcy złotych. - Należy to bardzo dobrze policzyć - wyjaśnia członek rządu Beaty Szydło.
należy to bardzo dobrze policzyć.

Przypomijmy, że zgodnie z zapowiedziami wyborczymi, prezydent Duda w grudniu kierował do Sejmu projekt ustawy zwiększający kwotę wolną od podatku do 8002 zł. Jednak politycy PiS i gabinet Szydło już nie kwapią się do szybkiej pracy nad ustawą.

Obecnie kwota wolna od podatku wynosi 3091 zł. Oznacza to, że jeśli ktoś rocznie ma dochody poniżej tej kwoty, nie musi płacić PIT-u. Zdaniem prezydenta taki stan rzeczy jest niedostosowany do obecnych realiów społeczno-gospodarczych, bo w niewystarczający sposób wpływa korzystnie na sytuację finansową najuboższych.

 

Źródło: RMF

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze