Paweł Szałamacha

i

Autor: Stanisław Kowalczuk Paweł Szałamacha

PiS zagłosował przeciwko wyższej kwocie wolnej od podatku

2016-02-26 17:45

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości w sejmowym głosowaniu odrzucili projekt PO o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł wraz z mechanizmem jej waloryzacji i rekompensatami dla samorządów. To niemal identyczna propozycją jaką Beata Szydło zapowiadała w kampanii i expose. Minister finansów ogłosił, że "kwota wolna od podatku będzie wprowadzona w następnych latach" i to na zasadach PiS.

Projekt został przygotowany przez posłów PO. Klub PiS uzasadniał odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu troską o finanse państwa. Za jego odrzuceniem w pierwszym czytaniu głosowało 232 posłów, przeciw było 204.

Sprawdź też: Został prezesem Orlenu, a teraz dołączył jeszcze do rady nadzorczej PKO BP

Minister finansów Paweł Szałamacha powiedział z trybuny sejmowej, że kwota wolna jest w programie PiS i zostanie wprowadzana, natomiast PO, rządząc, twierdziła, że nie ma możliwości podwyższenia kwoty wolnej. Kwota wolna od podatku będzie wprowadzona w następnych latach, etapami, ale na naszych warunkach - powiedział Szałamacha.

Zgodnie z projektem PO kwota wolna od podatku miałaby wynieść 8 tys. zł w pierwszym roku obowiązywania regulacji, wprowadzono by też mechanizm jej korekty na podstawie wskaźnika inflacji oraz mechanizm rekompensat dla samorządów.

Poseł PO Jan Grabiec przypomniał, że w listopadzie ub. roku prezydent Andrzej Duda przedstawił Sejmowi projekt noweli ustawy o PIT. Zdaniem posła nie realizuje on orzeczenia TK, bowiem nie przewiduje mechanizmu korekt, a także rekompensat dla samorządów z powodu utraconych dochodów. Zwrócił uwagę, że wpływy z PIT stanowią zarówno dochody budżetu państwa oraz samorządu terytorialnego.

- Podwyższenie kwoty wolnej bez rekompensaty dla samorządów oznaczałoby radykalne zubożenie większości jednostek samorządu, a dla setek z nich byłoby to równoznaczne z praktycznym bankructwem - wyjaśnił Grabiec. Wyliczył, że np. Warszawa straciłaby ok. 900 mln zł rocznie, Poznań - 190 mln zł, Wrocław - ponad 210 mln zł, Gdańsk - ponad 140 mln zł.

Czytaj również: Kaczyński: Nigdy nie obiecywaliśmy 500 zł na pierwsze dziecko

Przypomnijmy, że PiS w czasie wyborów mówił o konieczności podniesienia kwoty wolnej od podatku z obecnych 3089 zł do 8 tys. zł. Już nawet Trybunał Konstytucyjny orzekł, że powinna ona być co najmniej dwukrotnie wyższa (przepisy ustalające wysokość kwoty tracą moc 30 listopada 2016 roku). Podobnie jednak jak z zapowiadaną reformą emerytalną, prezydent złożył projekt nad którym nikt nie pracuje. - Trzeba ją w mądry sposób fazować - mówił o kwocie wolnej od podatku minister Morawiecki w RMF. Dodał też, że w tym roku nie powinna ona być gwałtownie podnoszona. Pytany, czy mogłoby to być 5 tys. zł, odpowiedział "może nawet nie 5 tys. zł, może mniej, należy to bardzo dobrze policzyć".

 

Źródło: PAP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze