PKO BP, bank, PKO

i

Autor: "Super Express" Placówka PKO BP. Fot. PKO Bank Polski

PKO BP idzie na kompromis z frankowiczami. Przewalutuje kredyty i umorzy część zadłużenia

2017-08-21 14:29

PKO Bank Polski przewalutuje kredyty i umorzy część zdłużenia frankowiczom. To „kompromisowe" rozwiązanie nie obejmie jednak wszystkich. Zobacz, kto będzie mógł z niego skorzystać.

Jak podał portal gazeta.pl, propozycja PKO BP dla frankowiczów zakłada przewalutowanie ich kredytów na złotówki, tak aby rata nowego zobowiązania była taka sama jak do tej pory w szwajcarskiej walucie. Aby było to możliwe, bank będzie musiał pójść na „kompromis" z niektórymi klientami i umorzyć część ich zadłużenia.

Jak to działa?
Krzysztof Michrowski z Kancelarii Michrowski Bartosiak Family Office w rozmowie z agencją informacyjną Monday News podkreśla, że samo przewalutowanie kredytu na złotego nie obniży raty, a dodatkowo narazi dłużnika na ryzyko wzrostu bazowej stopy procentowej. Dla złotego jest ona większa, niż ujemna obecnie stawka LIBOR. Na oprocentowanie hipotek frankowych składa się bowiem marża w wysokości około 1,1 proc., pomniejszona o LIBOR, czyli minus 0,72 proc. Dla hipotek w polskim złotym do marży banku należy doliczyć WIBOR w wysokości 1,73 proc. Jeśli więc kredytobiorca, restrukturyzując swój kredyt indeksowany do waluty obcej, przewalutuje go na złotego, poniesie większe o ok. 3 p.p. koszty odsetkowe obsługi długu.
– Warto podać przykład kredytobiorcy, który we wrześniu 2005 r. zaciągnął 30-letni kredyt w kwocie 260 tys. zł, waloryzowany kursem franka szwajcarskiego. W wyniku wzrostu wartości tej waluty względem złotego, na przestrzeni lat miesięczna rata podniosła się z 1,2 tys. zł do 1,6 tys. zł. Aktualne saldo tego kredytu wynosi ok. 80 tys. franków. To niemal 300 tys. zł. Po przewalutowaniu na złotego rata wyniosłaby ok. 1,7 tys. zł. W ten sposób, kredytobiorca pozbyłby się ryzyka walutowego. Chcąc, by rata kredytu po przewalutowaniu nie wzrosła, bank musiałby umorzyć część zadłużenia. W tym przypadku to ok. 30 tys. zł – wylicza Krzysztof Michrowski.

Komu PKO BP umorzy część zadłużenia?
Właśnie takie rozwiązanie chce zaproponować wybranym kredytobiorcom PKO BP. Specjalna oferta banku obejmie tylko klientów, którzy na opłacenie raty kredytu wydają co najmniej 65 proc. swoich dochodów. Według szacunków instytucji finansowej, warunek ten może spełniać 10 proc. osób zadłużonych we frakach. Jak poinformował „Puls Biznesu", PKO BP planuje zaprezentować klientom konkretne propozycje wczesną jesienią.

Umorzenie z korzyścią dla obu stron
Według Krzysztofa Michrowskiego, odpisanie części salda kredytowego przez banki, w zamian za przejście kredytobiorcy na złotego mogłoby okazać się korzystne zarówno dla instytucji finansowej, jaki i dłużników.
– Wykorzystując środki z Funduszu Restrukturyzacyjnego, bank nie wchodziłby na drogę sadową w związku z egzekucją zadłużenia. A to, jak wiadomo, wiąże się ze sporymi kosztami. Wprawdzie są one ostatecznie przerzucane na dłużnika, podobnie jak karne odsetki, ale banki mają na uwadze długoterminowe relacje z klientami, również z zadłużonymi we frankach. Z kolei, dłużnik, godząc się na przewalutowanie, pozbyłby się ryzyka walutowego kredytu i zabezpieczyłby się przed wzrostem kursu franka szwajcarskiego w stosunku do złotego – tłumaczy analityk.
Ministerstwo Finansów przedstawiło już projekt rozporządzenia, znoszący konieczność płacenia przez kredytobiorcę podatku dochodowy od takiego umorzenia.

Sprawdź także: 10. rocznica kredytów we frankach. Jak zmieniał się kurs szwajcarskiej waluty?

Czytaj też: Dostałeś takiego fałszywego maila od PKO BP? To niebezpieczny wirus!

Zobacz również: Dobra wiadomość dla kredytobiorców. Od dziś już nie pracujesz na kredyt hipoteczny

Źródło: gazeta.pl, „Puls Biznesu", mondaynews.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze