Polska waluta spada na łeb na szyję

2008-10-23 4:00

Wielki kryzys finansowy uderzył w posiadaczy kredytów w bankach. Raty już rosną.

Polacy przeżywają chwile grozy. Wczoraj złotówka leciała na łeb na szyję. To bardzo zła wiadomość dla posiadaczy kredytów w obcych walutach. Ale nie tylko. Drogie dewizy oznaczają bowiem wyższe ceny wszystkich importowanych produktów.

Wczoraj złotówka traciła na wartości z minuty na minutę. Po południu euro kosztowało 3,80, a dolar blisko 3 złote. Za 1 franka trzeba było zapłacić 2,55 zł. Gdy zamykaliśmy to wydanie "Super Expressu", wartość naszego pieniądza wciąż spadała. O tym, jak przetrwać trudny okres i co dalej będzie się działo z naszą walutą, rozmawiamy z prof. Stanisławem Gomułką (68 l.), wykładowcą London School of Economics i byłym wiceministrem finansów.

Złotówka mocno się osłabia, jaki to będzie miało wpływ na życie Polaków, jak odbije się na cenach żywności i innych towarów?

Stanisław Gomułka: Jeśli słaba wartość złotówki utrzyma się dłużej niż 2-3 miesiące, to ceny zaczną rosnąć. Jeśli kurs euro dojdzie do około 4 zł i utrzyma się przez kilkanaście miesięcy, to pójdą w górę ceny towarów importowanych z UE. O około 30 proc. mogą wtedy podrożeć materiały do produkcji, maszyny i urządzenia, ale też artykuły konsumpcyjne produkowane na Zachodzie, takie jak ubrania, tkaniny, sprzęt RTV czy AGD.

Co mają robić Polacy, którzy zaciągnęli kredyty w obcej walucie?

- Ci, którzy już mają kredyty np. we frankach, niech siedzą cicho i nie wykonują żadnych gwałtownych ruchów. Trzeba poczekać kilka miesięcy, aż złoty znowu zacznie się umacniać. Natomiast ci, którzy myślą o nowych kredytach, powinni rozważyć kredyty denominowane w jenach i we frankach, szczególnie jeśli w najbliższych kilku tygodniach nastąpi dalsze osłabienie polskiej waluty. Najlepiej pożyczać wtedy, kiedy frank stoi najwyżej.

Co się będzie dalej działo z polską walutą?

- Myślę, że obniżenie wartości złotego to sprawa przejściowa i potrwa parę miesięcy. Silny wzrost wartości dolara w ostatnich dniach jest niespodzianką, liczymy się z tym, że za 3-4 miesiące dolar znów zacznie słabnąć. Natomiast osłabienie złotego wobec euro może być bardziej długotrwałe, wszystko zależy od tego, co będzie dziać się w okolicznych krajach.

Nie przegap szansy.

Skontaktuj się z naszym doradcą! 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze