Roman Kluska

i

Autor: Piotr Bławicki Roman Kluska

Reakcja przedsiębiorców na zwycięstwo Dudy. Mazgaj emigruje, Kluska twierdzi, że nie może być gorzej niż dotychczas

2015-05-25 14:56

Nastroje polskich przedsiębiorców po wyborach prezydenckich są podzielone. Jedni panicznie boją się władzy w rękach Andrzeja Dudy, inni są przekonani, że dotąd sytuacja biznesu była tak trudna, że nie sposób, by jeszcze zmieniła się na niekorzyść przedsiębiorców.

- Wynik wyborów jest fatalny. Mam trzy miesiące, żeby przygotować dla siebie rezydencję w Monako. W Polsce zadziała kula śniegowa – na jesieni wygra PiS, a ja nie chcę żyć w IV RP – powiedział „Pulsowi Biznesu” milioner Jerzy Mazgaj. Właściciel m.in. delikatesów Alma i Krakowskiego Kredensu jest jednym z najbogatszych Polaków. - Przedsiębiorca, który prowadzi wiele spółek, nie może jeszcze dodatkowo stresować się tym, że o 6 rano zapukają do niego służby, a niestety to całkiem prawdopodobne – tak uzasadnia chęć wyjazdu z kraju.
Ale są i tacy, którzy na zwycięstwo Dudy w wyborach zareagowali mniej nerwowo. Wcale nie dlatego, że wiążą wielkie nadzieje z prezydentem elektem, ale dlatego, że ośmioletnie rządy Platformy Obywatelskiej nie dawały perspektyw na polepszenie trudnej sytuacji polskiego przedsiębiorcy. - Nawet jeśli Duda nie okaże się mężem stanu, to i tak gorzej już nie będzie. Niech nowy prezydent zawetuje choć co dziesiątą złą ustawę blokującą rozwój biznesu, to już będzie postęp - powiedział "Pulsowi Biznesu" Roman Kluska, twórca Optimusa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze