Ryanair

i

Autor: Robwilson39

Ryanair proponuje, by pasażerowie latali ZA DARMO!

2016-12-01 14:09

Już za pięć czy dziesięć lat bilety lotnicze, przynajmniej na podróż samolotami linii Ryanair, mogłyby być zupełnie darmowe! Tego przynajmniej chce szef irlandzkiego przewoźnika, Michael O’Leary. To czysta utopia czy możliwy scenariusz?

O swoich ambitnych założeniach O’Leary mówił w zeszłym tygodniu w brytyjskim dzienniku „The Guardian”. Oczywiście, nie chce on, by jego linie lotnicze działały charytatywnie – miałyby one zarabiać dzięki lotniskom, które płaciłyby im za przyciągnięcie klientów. Ci zaś zostawialiby pieniądze w lotniskowych sklepach i restauracjach, na czym porty, zdaniem szefa Ryanaira, wyszłyby na swoje. O’Leary podkreślił, że już teraz obniżane są kwoty opłat lotniskowych, a jeśli zostałyby one wyeliminowane, bilety mogłyby być darmowe. Sam Ryanair już teraz obniża ceny lotów. W 2015 r. pasażer płacił za bilet średnio 46 euro (205 zł), w roku bieżącym średnia ta może wynosić ok. 39 euro (174 zł).

ZOBACZ TEŻ: Ryanair pręży muskuły, a LOT straci na tym klientów?

Pomysłami Ryanaira, jak łatwo się domyślić, nie są zachwycone porty lotnicze. Portal wyborcza.biz zwrócił się z prośbą o komentarz do szefa lotniska w Modlinie, ale go nie uzyskał, a Lotnisko Chopina „nie widzi powodów, dla których miałoby płacić przewoźnikom za to, że do nich przylecą”. Z kolei gdański prot lotniczy zauważa, że przychody z komercyjnej działalności lotnisk rosną i zamierza nawet uruchomić sklep wolnocłowy, przez który pasażerowie będą musieli przejść zanim znajdą się w hali odlotów, przez co istnieje większa szansa, iż skuszą się na jakiś produkt. Pytanie tylko, czy pasażerowie niedrogich linii, do których zalicza się Ryanair, będą chcieli korzystać ze sklepów i restauracji na lotnisku, skoro cenią sobie jak najtańsze podróżowanie?

Źródło: wyborcza.biz

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze