fast-food

i

Autor: "Super Express"

Sklepiki szkolne bez śmieciowego jedzenia

2015-08-31 15:06

Śmieciowe jedzenie znika ze szkół i przedszkoli. Co piąte dziecko w wieku szkolnym ma nadwagę. Objadanie się słonymi przekąskami, fast foodami i słodyczami ma zmienić nowa ustawa o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Zgodnie z nowymi przepisami firmy prowadzące sklepiki szkolne nie będą mogły sprzedać w nich tzw. śmieciowego jedzenia.

Sklepiki szkolne bez chipsów i słodyczy. Od 1 września w sklepiku szkolnym dziecko nie kupi już słodkiej bułki, cukierków, chipsów, słodzonego napoju. Miejsca na pólkach zajmie zdrowa żywność: owoce, warzywa, kanapki z ciemnego pieczywa z chudym serem, soki naturalne bez cukru.

Ajenci sklepików szkolnych już na początku roku szkolnego czarno widzą swój biznes. Przede wszystkim produkty, w które sklepiki mają być zaopatrzone, są droższe od tych zakazanych. Właściciele sklepików onawiajas ię również tego, że dzieci po prostu mogą zrezygnować z zakupów w sklepiku, bo nie znajdą tam produktów, które lubią. Efekt? Pieniądze wydane na świeże produkty, z krótkim terminem ważności się nie zwrócą. Sklepiki zamiast zysków, będą przynosiły starty i szybko trzeba będzie je zamknąć.

Zobacz także: 3,6 tys. osób poszkodowanych przez bankructwo Alfa Star

Czy likwidacja śmieciowego jedzenia w szkołach faktycznie wpłynie na poprawę zdrowia dzieci? Specjaliści nie mają wątpliwości: nawyki żywieniowe dziecko wynosi z domu. Jeśli maluch czy nastolatek nie kupi słodyczy czy fast foodów w szkole, to bez problemu nabędzie je po lekcjach lub po prostu będzie miał w domu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze