Podczas briefingu minister Błaszczak zapowiedział również podwyżki dla podległych jego resortowi funkcjonariuszy i pracowników cywilnych oraz inwestycje w jednostkach. Podwyżki dostaną wszyscy pracownicy policji, straży pożarnej i straży granicznej.
Program modernizacji służb, który zostanie zainicjowany z początkiem przyszłego roku, zakłada między innymi doposażenie komend w wysokospecjalistyczny sprzęt, a także zwiększenie funduszy na infrastrukturę, w tym na tworzenie jednostek w mniejszych miejscowościach.
Zobacz również: Esbeska emerytura nie wyższa niż 2,1 tys. zł brutto
W 2017 roku na rozwój i modernizację służb będzie przeznaczonych niemal 1,4 miliarda złotych. Około 610 milionów złotych z tej kwoty trafi na podwyżki dla około 150 tysięcy funkcjonariuszy i 30 tysięcy pracowników. Dzięki temu od 1 stycznia ich pensje wzrosną odpowiednio o 253 i 250 złotych.
W połowie września pisaliśmy za "Dziennikiem Gazetą Prawną", że rząd zamierza zrównać żołnierzy, policjantów czy strażaków z innymi obywatelami. Obecnie granica wieku emerytalnego w Polsce wynosi 67 lat - zarówno dla mężczyzn i kobiet. PiS zamierza jednak przywrócić poprzedni system emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn). Wówczas przecieki z MRPiPS mówili, że ten limit miałby właśnie obowiązywać mundurowych.
Zgodnie z obecnie obowiązującym prawem mundurowi mogą obecnie wnioskować o wypłatę emerytury po osiągnięciu wymaganego stażu służby - 15 lat. W nowej propozycji okres ten wydłuży się do 25 lat pracy i 55. roku życia. PiS zakłada, że po tym czasie mundurowi będą mogli przejść na emeryturę, ale świadczenie zaczęliby otrzymywać dopiero po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego.
Źródło: IAR