ŚDM. Kościół „szerzy wiarę”, sprzedając srebrną biżuterię!

2016-07-26 14:20

Srebrne kolczyki za 40 zł „idealne na prezent”, obrączka za 60 zł, czy spinki do mankietów za 90 zł jako „idealny dodatek dla każdego mężczyzny”. Nie, to nie jest oferta zakładu jubilerskiego, a propozycje oficjalnego sklepu z gadżetami związanymi ze Światowymi Dniami Młodzieży, które rozpoczynają się właśnie w Krakowie. Organizatorzy ŚDM nazywają uruchomienie sklepu „misją ewangelizacji”, powołując się przy tym na słowa samego Jana Pawła II.

Wchodząc na stronę internetową Światowych Dni Młodzieży 2016, znajdziemy tam informacje typowe dla takiego wydarzenia – historię spotkań młodych chrześcijan czy informację o tym, jak zostać wolontariuszem ŚDM. Prócz tego na stronie umieszczono bardzo interesującą zakładkę – „oficjalny sklep”. Jego oferta jest przebogata. Wspomniana na wstępie biżuteria to niejedyny produkt, który można w nim zakupić; są też ubrania i dekoracje, przygotowano nawet specjalną ofertę dla księży!

ZOBACZ TEŻ: Wolontariusze zapłacą Kościołowi za pracę przy ŚDM. Od 50 do 300 zł!

Strona sklepu jest przygotowana bardzo profesjonalnie. Można ją przeglądać nie tylko w naszym ojczystym języku, ale też po angielsku i włosku. Ofertę sklepu zgrupowano w zakładkach takich jak „biżuteria”, „kolekcja specjalna”, „koszulki”, „bluzy” itd. Po wejściu w każdą z kategorii wyświetlają nam się zdjęcia poszczególnych gadżetów wraz z ich krótkim opisem, informacją o dostępności w sklepie, no i ceną. Od wczoraj, tj. 25 lipca, gadzety można kupić już nie tylko przez interent, ale i w kilku wybranych lokalizacjach w Krakowie.

Jeśli chodzi o błyskotki, mamy do wyboru obrączkę-różaniec, spinki do mankietów, kolczyki, zawieszki i bransoletkę. Każdy gadżet ozdobiono logo ŚDM 2016, biżuteria wykonana jest ze srebra próby 925. Ceny? W zależności od produktu – od 20 do 90 zł. Prosta biała koszulka z nadrukowanym logo krakowskiego wydarzenia to z kolei wydatek ok. 70 zł, a koszulkę polo można mieć już za niecałe 50 zł (należy zaznaczyć, że od czasu publikacji niniejszego artykułu oferta sklepu nieco się zmieniła - pojawiły się np. T-shirty za 22 zł). W sklepie dostępne są też m.in. świece (40-45 zł), różańce (niecałe 10 zł), a także małe flagi z logo ŚDM, które można przyczepić do szyby samochodu, magnesy i wiele, wiele podobnych przedmiotów.

ZOBACZ TEŻ: Na organizacji Światowych Dni Młodzieży Polska zarobi miliardy?

Ciekawa była oferta skierowana do księży. Duchowni mogli nabyć specjalne ornaty (280 zł), stułę (165 zł) czy „zestaw bielizny kielichowej” za 55 zł. Tu także zaszły zmiany - wyprzedały się świece (koszt za sztukę - 125 zł), a bielizna kielichowa w ogóle zniknęła z oferty. Niemal każdy artykuł dostępny w sklepie opisano zachęcającym do zakupu hasłem - spinki do mankietów określono jako „idealny dodatek dla każdego mężczyzny”, z kolei księży do kupna ma zachęcać fakt, iż „ornat wykonany jest z lekkiej tkaniny w kolorze kremowym”.

Na co mają zostać przeznaczone pieniądze pozyskane dzięki sprzedaży gadżetów? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w zakładce o wdzięcznej nazwie „misja sklepu”. „Całkowity dochód ze sprzedaży produktów jest przeznaczony na pomoc w organizacji Światowych Dni Młodzieży w Krakowie oraz pokrycie kosztów podejmowanych w ramach przygotowań do spotkania i związanych z nim inicjatyw ewangelizacyjnych. Każdy klient sklepu poprzez wybór naszych produktów nie tylko wspiera materialnie ŚDM Kraków 2016, ale również pomaga w promocji wydarzenia, które będzie wielkim świętem miłosierdzia dla ludzi ze wszystkich narodów świata” - czytamy.

Czy sprzedawanie gadżetów takich jak biżuteria nie jest aby sprzeczne z ideą ubóstwa promowaną przez papieża Franciszka, który będzie uczestniczył w Światowych Dniach Młodzieży? Wydaje się, że prowadzący sklep już na początku opisu jego działalności starają się odeprzeć ten argument. „- Przekaz społeczny tworzy kulturę, a kultura szerzy się dzięki przekazowi. Dlatego, głosząc Chrystusa, Kościół musi intensywnie, odważnie i twórczo szukać nowych narzędzi i metod ewangelizacji – w te słowa Jana Pawła II, doskonale wpisuje się idea chrześcijańskiego designu, który wraz z przesłaniem i dzięki nowoczesnej formie ma szansę dotrzeć z Ewangelią do współczesnego odbiorcy” - czytamy w zakładce „misja sklepu”.

ZOBACZ TEŻ: Wynajem mieszkań dla turystów. Boom podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie? [WIDEO]

Znajdziemy tam też stwierdzenie, że „oficjalna linia produktów ŚDM KRAKÓW 2016 jest całkowicie poddana tej misji, począwszy od najbardziej rozpoznawalnego elementu wszystkich kolekcji, czyli logotypu. Prosta kompozycja znaku kryje w sobie całe orędzie miłosiernej miłości, Polskę i Kraków oraz bohaterów ŚDM – Jezusa Chrystusa i zgromadzoną przy Nim młodzież. Logo jest także doskonałą ilustracją motta przewodniego Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7) i zaproszeniem do udziału w spotkaniu młodych”.

Jak dowiedzieliśmy się w krakowskim biurze Komitetu Organizacyjnego ŚDM 2016, sklep nie jest prowadzony bezpośrednio przez komitet, ale Wydawnictwo św. Stanisława BM Archidiecezji Krakowskiej. Postanowiliśmy poprosić o komentarz Agatę Olejarz-Białko, menedżer odpowiedzialną za promocję wydawnictwa. Nastepnego dnia po publikacji niniejszego artykułu otrzymaliśmy jej oficjalne stanowisko. Jak odnosi się do sprawy? Odpowiedź znajdziecie tutaj >>>

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze