Proponowana zmiana szwedzkiego rządu znajduje się w przyszłorocznym projekcie budżetu. Ulgi podatkowe dla rzemieślników produkujących i naprawiających swoje produktu w niewielkiej skali to jeden aspekt zmian.
Zobacz także: Hazard w internecie pod lupą KNF
Równolegle do niego zrodził się pomysł, aby różnicę w podatkach bilansować z planowanej podwyżki cen na nowe sprzęty AGD oraz z tzw. "podatku chemicznego", dotyczącego wszystkich produkujących substancje nie-biodegradowalne - podaje "Puls Biznesu".
- Ten problem nie miał znaczenia dla poprzedniego rządu, ale my sprawę zrównoważonego rozwoju stawiamy wysoko - mówi w szwedzkiej prasie Per Bolund, minister rynków finansowych i konsumpcji.
Dziennik szacuje, że proponowane ulgi na usługi naprawcze i akcja promocyjna zachęcająca Szwedów do skorzystania z nich, wyniesie 43 mln koron szwedzkich (ok. 19,3 mln zł).
Źródło: "Puls Biznesu"