Beata Szydło

i

Autor: East News

Szydło: ustawa o niższym wieku emerytalnym jeszcze w tym roku. A kiedy wejdzie w życie?

2016-06-14 13:33

Jeszcze dwa tygodnie temu premier Beata Szydło pytana o obiecane obniżenie wieku emerytalnego, o którym w expose mówiła, że jest do spełnienia w ciągu pierwszych 100 dni rządów, powiedziała, że "umawiała się z Polakami na cztery lata". W poniedziałek szefowa rządu oświadczyła, że "do końca roku zostanie przyjęta ustawa dotycząca obniżenia wieku emerytalnego". Nie sprecyzowała jednak kiedy niższy wiek emerytalny miałby wejść w życie.

- Chcemy, by do końca tego roku zostało przyjęte zobowiązanie - które podjęliśmy w kampanii wyborczej, które jest zapisane w programie Prawa i Sprawiedliwości, które jest również zobowiązaniem przyjętym przez pana prezydenta Andrzeja Dudę, pod którym podpisuje się w tej chwili rząd Prawa i Sprawiedliwości, rząd Zjednoczonej Prawicy - dotyczące obniżenia wieku emerytalnego - zaznaczyła szefowa rządu.

Sprawdź także: Morawiecki o emeryturach: obniżowy wiek i dłuśzy staż pracy

Jak mówiła, prace nad projektem w tej sprawie trwają. - Ustawa złożona przez pana prezydenta jest w tej chwili w sejmowej komisji. Myślę, że do końca roku - tak, jak zapowiadaliśmy już wielokrotnie - zostanie ona przyjęta. Jeżeli zostanie ona przyjęta, to oczywiście odpowiednie skutki będą musiały być założone w budżecie. Ale jesteśmy dopiero na początku tych prac budżetowych, więc wszystko przed nami. Jutro rozmawiamy o założeniach (budżetu) - oświadczyła premier.

Obecnie w Sejmie trwają prace nad prezydenckim projektem dotyczącym zmian w systemie emerytalnym. Propozycja prezydenta Andrzeja Dudy przywracająca niższy wiek emerytalny - 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn (obecnie wiek emerytalny wynosi 67 lat, niezależnie od płci) - trafiła w marcu do specjalnej sejmowej podkomisji.

Wspólne stanowisko w sprawie prezydenckiego projektu i rozszerzenia jego zapisów o prawo do emerytury wynikającej ze stażu pracy, przyjęli w lutym związkowcy. Zgodnie ze wspólną deklaracją Solidarności, OPZZ i FZZ obniżony wiek emerytalny - jak w prezydenckim projekcie - powinien wynosić 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Związki chcą możliwości przechodzenia na emeryturę niezależnie od wieku, po przepracowaniu 35-letniego okresu składkowego dla kobiet i 40-letniego dla mężczyzn.

Czytaj koniecznie: Szydło wypunktowana. Z expose spełniona tylko jedna obietnica

Na początku kwietnia podczas rozmów autonomicznych - związkowców i pracodawców w zespole Rady ds. ubezpieczeń społecznych - ustalono i wstępnie sygnowano przez ekspertów wersję, zgodnie z którą wiek emerytalny byłby obniżony, ale wyniósłby 61 lat dla kobiet i 66 dla mężczyzn.

Niezależnie od tego we wstępnych pracach strony społecznej w zespole zaproponowano, aby wprowadzić zasadę dotyczącą stażu pracy w wersji związkowej - 35 i 40 lat okresów składkowych, jeśli zewidencjonowany kapitał zebrany przez ubezpieczonego pozwala na wyliczenie świadczenia w wysokości 130 proc. najniższej emerytury. Pracodawcy jednak ostatecznie nie poparli tego rozwiązania.

 

Źródło: PAP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze