Wielka Brytania chce walczyć z otyłością. Będzie „podatek cukrowy”?

2016-03-21 15:04

Brytyjski rząd znalazł nowy sposób na walkę z otyłością u dzieci - chce „zachęcić” producentów napojów gazowanych, by obniżali zawartość cukru w oferowanych przez siebie produktach. Skutecznie ma na nich wpłynąć tzw. podatek cukrowy, który zostanie nałożony na napoje gazowane, co odbije się na ich cenach. Wyjaśniamy, o ile mogą zdrożeć popularne słodzone napoje na Wyspach.

Napoje gazowane cieszą się w Wielkiej Brytanii dużą popularnością. A jak ta kwestia wygląda w Polsce? W 2014 r. łączna wartość rynku napojów niealkoholowych wynosiła u nas 12 mld zł, z czego 3,9 mld zł przeznaczono na zakup napojów gazowanych. Ich sprzedaż stanowi aż 30 proc. rynku. Trudno podejrzewać, by przyzwyczajenia konsumencie zmieniały się wśród Polaków, którzy wyemigrowali na Wsypy Brytyjskie, a więc także naszych rodaków może już wkrótce czekać tam przykra niespodzianka.

ZOBACZ TEŻ: Chińczycy zajadają się polskimi słodyczami

Wielka Brytania zamierza bowiem wprowadzić „podatek cukrowy” na napoje gazowane, a pojawiają się też głosy, że powinien on obejmować wszystkie produkty, które zawierają za dużo cukru, czyli np. słodycze! Na razie brytyjski rząd mówi jednak o mniej radykalnej wersji daniny, która miałaby zacząć obowiązywać od kwietnia 2018 r.

Co zakłada projekt brytyjskiego Ministerstwa Skarbu? Resort chce, by napoje gazowane dzielić na dwie kategorie w zależności od tego, ile cukru mieści się w 100 ml płynu. Jeśli w napoju będzie 5-8 gramów cukru na 100 ml, jego producent będzie musiał zapłacić 18 pensów (ok. złotówki) nowego podatku na litrze, jeśli jego zawartość przekroczy 8 gramów, będą to już 24 pensy (1,3 zł) na litrze. Podatkiem mają być objęte nie tylko napoje wytwarzane na Wyspach, ale i importowane.

ZOBACZ TEŻ: Ta firma zawładnęła umysłami. Poznaj historię Apple

Jeśli pomysł brytyjskiego ministerstwa wejdzie w życie, 330-mililitrowa puszka napoju zdrożeje średnio o 8 pensów (44 gr), a butelka o pojemności 1,75 l aż o 40 pensów (2,18 zł)! Producenci napojów nie chcą nawet słyszeć o takim scenariuszu. Twierdzą, że nowy podatek będzie niesprawiedliwy, bo obejmie firmy, które już teraz same z siebie obniżają zawartość cukru w swoich produktach.

Rząd uspokaja, że sposób na unikniecie podatku będzie bardzo prosty; wystarczy, że producent jeszcze bardziej zmniejszy ilość cukru w sprzedawanym przez siebie napoju. Tymczasem już  sama informacja o planach brytyjskiego ministerstwa ma wpływ na rynek – spadły np. ceny akcji części z firm produkujących słodkie napoje.

Źródła: finanse.wp.pl, polishexpress.co.uk

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze