Winnice w Polsce rosną jak grzyby po deszczu

W Polsce przybywa winiarzy z prawdziwego zdarzenia. W tym sezonie do specjalnego rejestru Agencji  Rynku Rolnego zapisało się 103 winiarzy, którzy chcą trunki własnej produkcji sprzedawać do sklepów i restauracji. To wielki skok w ciągu kilku ostatnich lat. Co ciekawe, jeszcze 5 lat wcześniej takich winiarzy w Polsce było raptem 20.

Zobacz: ZUS szuka dyrektorów. Pensja na tym stanowisku może przekraczać 14 tys. zł

Coraz więcej powstaje u nas winnic. Obecnie łącznie zajmują one powierzchnię ok. 244 ha – to aż niemal o jedną czwartą więcej niż w poprzednim sezonie. Średnia wielkość winnicy polskiej to ok. 1,6 ha. Koszt wystartowania z uprawą winogron i produkcją wina oscyluje w granicach 100 tys. Choć ogólna powierzchnia winnic jest spora, to w naszym kraju wciąż prym wiodą dużo  mniejsze, przydomowe miejsca, na których rośnie około 400 winorośli.

Zobacz: Carrefour ma swoja klasę w warszawskim gastronomiku

Polskie wina gronowe kosztują ok. 30-40 zł. Na cenę wpływ ma m.in. niewielka lokalna produkcja. A chętnych na takie trunki nie brakuje. Z roku na rok sprzedaż polskich win rośnie o kilka procent.

Źródło: „Rzeczpospolita”