Za dostęp do Wi-fi zgodzili się czyścić toalety. 22 tys. osób nie przeczytało umowy

Jedynym usprawiedliwieniem wydania zgody na warunki korzystania z iTunes (program do odtwarzania plików audio i video, produkowany przez Apple) jest fakt, że liczą one 56 stron i 20 tys. słów. Mało kto w rezultacie miałby cierpliwość prześledzenia wszystkich paragrafów. Tym samym, 22 tys. osobom umknęło, że jednym z nich był zapis o konieczności odbycia tysiąca godzin prac społecznych, by w zamian otrzymać dostęp do wi-fi.

Zobacz także: [SZOK] Nie uwierzycie, co się dzieje z naszymi zużytymi ubraniami!

Tym samym użytkownicy zgodzili się m.in. na czyszczenie publicznych toalet, malowanie skorup ślimaków i... przytulanie bezdomnych kotów.
Eksperyment przeprowadził dostawca internetu, firma Purple.

Sprawdź również: Myjnia inna niż wszystkie. Pograsz tam na konsoli i napijesz się kawy

Na szczęście dla tych, którzy dali się nabrać, nikt nie będzie musiał wykonywać wyżej wymienionych czynności. To sprawi możejedynie, że następnym razem zastanowią się nad podpisaniem umowy bez jej uprzedniego czytania.

Źródło: /businessinsider.pl