Zbigniew Niemczycki, czyli latający miliarder

Głowa rodziny Niemczyckich aktywnie działa również w środowisku polskich przedsiębiorców: jest prezesem Zarządu Polskiej Rady Biznesu i wiceprezesem Rady Głównej Business Center Club. Niemczycki był również organizatorem corocznego pikniku lotniczego w Góraszce koło Warszawy, gdzie teraz firma należąca do niego (Curtis Development) zajmuje się budową "CH Góraszka".

Od zera do milionera

Ich majątek uświetnia też hotel w Juracie, wieżowiec Curtis Plaza i pałacyk w Konstancinie. W zeszłym troku tygodnik "Wprost" wycenił kapitał Niemczyckiego na kwotę prawie 1,8 mld zł, co daje 14. miejsce na liście 100 najbogatszych Polaków.

Zbigniew Niemczycki wraz z żoną wyjechał do USA w 1977 r. Tam piął się po szczeblach w Curtis International i wykupił firmę Servaasa. Po powrocie do kraju jego majątek powiększał się niemalże z roku na rok. W ślad ojca idą również jego synowie, a najstarszy z nich Michał już sprawuje pieczę nad majątkiem ojca w USA.

Rodzinny biznes

Jeszcze pare lat temu ciężko było to sobie wyobrazić, bo Niemczycki junior prowadził studencki tryb życia i marzył o karierze zawodnika MMA. W 2006 roku został przyłapany z narkotykami i sędził dwa lata w amerykańskim więzieniu o złagodzonym rygorze. Teraz jego gabinet zdobią dwa dyplomy prestiżowych uczelni, poślubił Annę Czartoryską (aktorka ze szlacheckim pochodzeniem), z którą ma syną Ksawerego.

- Zarządzanie firmą działającą w tak wielu branżach to ogromny nawał obowiązków. Dopiero teraz zaczynam rozumieć, dlaczego ojca tak często nie było w domu, kiedy byłem mały – zdradzał Michał Niemczycki w jednym z wywiadów prasowych. Dodał, że praca staje się jego główną pasją i priorytetem, często zabierając czas, który mógłby spędzić z przyjaciółmi lub na siłowni.

Zobacz również: Droga Jerzego Staraka do fortuny