Notariusz

i

Autor: Shutterstock Notariusz

Ziobro chce nagrywać notariuszy. Chodzi o zwalczanie lichwiarskich pożyczek

2016-07-18 17:25

Nowelizację ustawy o notariacie wprowadzającą możliwość nagrywania czynności notarialnych zapowiedział minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Celem zmiany ma być zwalczanie lichwiarskich pożyczek.

Minister uzasadnia, że ok. 90 proc. postępowań prokuratorskich w sprawach o lichwę kończy się umorzeniem. Lekarstwem na to ma być zmiana prawa umożliwiająca nagrywanie czynności notarialnych.

Równolegle Ziobro proponuje wprowadzenie zmian Kodeksie karnym – ma się w nim pojawić przepis o karze od 3 miesięcy do 5 lat więzienia dla tych, którzy udzielają lichwiarskich pożyczek (kara ma grozić temu, kto „w zamian za udzielone osobie fizycznej świadczenie pieniężne, niepozostające w bezpośrednim związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą, żąda od niej odsetek, wynagrodzenia lub jakiegokolwiek innego świadczenia pieniężnego z tytułu udzielenia świadczenia, o łącznej wartości przekraczającej równowartość należnych odsetek maksymalnych”).

Zobacz także: Ziobro bierze się za oszustów wyłudzających VAT. Kara do 25 lat więzienia

Kilka tygodni temu o rozważeniu możliwości nagrywania „czynności notarialnych z udziałem dwóch stron” w piśmie do Krajowej Rady Notarialnej (KRN) wspominał również Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

Sprawa, w której interweniował RPO dotyczyła skarg na notariuszy od osób, które w wyniku niekorzystnych umów w formie aktów notarialnych, utraciły własność zamieszkiwanych nieruchomości. „Z relacji tych osób wynika, że w chwili składania podpisów w kancelarii notarialnej nie miały świadomości, że zawierają umowę, której przedmiotem jest definitywne przeniesienie własności, a w konsekwencji utrata podstawy egzystencji – mieszkania. Problem ma charakter ogólnopolski. Sprawy te opisywane są w skargach do Rzecznika, ale także w mediach” – wyjaśnia Rzecznik.

Czytaj również: Umowy i pisma na różne sytuacje: umowa pożyczki między osobami fizycznymi

W pismach do RPO pokrzywdzeni zarzucali notariuszom nierzetelne informowanie stron przystępujących do aktu notarialnego o jego skutkach, czy niereagowanie na celowe wprowadzanie w błąd przez nieuczciwego kontrahenta zmierzające do przejęcia (czy wręcz wyłudzenia) nieruchomości od jej właściciela. Problemem jest też to, że ustalenie po fakcie, jak naprawdę wyglądała rozmowa u notariusza, jakich informacji i pouczeń on udzielił  jest bardzo trudne – wyjaśni

„Dlatego zdaniem RPO warto rozważyć taką zmianę prawa, by lepiej chroniło ono prawa i interesy stron przystępujących do aktów notarialnych. Mógł by to być np. obowiązek nagrywania czynności notarialnych z udziałem dwóch stron (co pomogłoby też samym notariuszom, bo mogliby udowodnić prawidłowość swojego postępowania)” - czytamy w informacji na stronie RPO.

Może Cię zainteresować: 42 proc. Polaków nie stać na wakacje. 19 proc. chce zrezygnować z wyjazdu

Zapowiedź ministra Ziobry idzie w tym samym kierunku, co propozycja RPO. Co na to sami notariusze? Barbara Nintza, rzecznik KRN komentując wystąpienie RPO tłumaczyła, że propozycja nagrywania czynności notariuszy jest dość ogólna i wymagałaby doprecyzowania, m.in. co do tego, które czynności miałyby być nagrywane.

Źródło: RPO, PAP, oprac. MK

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze