Został prezesem Orlenu, a teraz dołączył jeszcze do rady nadzorczej w PKO BP

Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PKO Banku Polskiego podjęło uchwałę o powołaniu Wojciecha Jasińskiego w skład Rady Nadzorczej. Oprócz obecnego szefa PKN Orlen, do rady z nominacji ministra skarbu państwa trafili: Adam Budnikowski (profesor nauk ekonomicznych i były rektor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie), Janusz Ostaszewski (były dyrektor departamentu w MF oraz dyrektor Instytutu Finansów na SGH), Piotr Sadownik (prawnik) oraz Agnieszka Winnik-Kalemba (zasiadała w RN PKO BP w latach 2006-2008, również prawnik).

Czytaj koniecznie: Marta Gajęcka zastąpi Zbigniewa Jagiełłę w PKO BP?

Największe zdziwienie budzi fakt powołania do RN Wojciecha Jasińskiego, który ledwie od dwóch miesięcy prezesuje największej spółce w regionie z branży paliwowej. Jasiński to dobry znajomy Jarosława Kaczyńskiego, w PRL-u działał w PZPR, a później związał się z PiS (był posłem i ministrem skarbu państwa).

Przypomnijmy, że w czasie poprzednich rządów PiS (2005-2007) Jasiński w rozmowie z "Pulsem Biznesu" przyznał, że "w spółkach z udziałem skarbu państwa nie ma miejsca dla osób z politycznego nadania". Dodał, że PiS zadba, aby zarządzali nimi młodzi i zdolni menadżerowie.

Jak podaje serwis bankier.pl, dodatkowo do rady powołano także zgłoszonego przez Aviva OFE Mirosława Barszcza (były wiceminister finansów i były minister budownictwa) oraz zgłoszonego przez Metlife Andrzeja Kisielewicza (profesor Uniwersytetu Wrocławskiego).

Podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy zmieniono również statut spółki, który teraz ułatwi radzie nadzorczej dokonanie zmian w zarządzie - a w konsekwencji zmianę prezesa PKO BP. Podobny scenariusz miał miejsce w innych spółkach skarbu państwach, w którym na szeroką skalę wymieniano prezesów.

Zobacz również: Najbogatsi Polacy wg Forbesa. Dominika i Sebastian Kulczyk na czele [RANKING]

- Zmiany w statucie PKO BP mają na celu przywrócenie ogólnej zasady, zgodnie z którą rada nadzorcza ma prawo wpływać na kształt całego zarządu. Dotychczas statut PKO BP był wyjątkiem od tej reguły, co w skrajnym przypadku mogło prowadzić do paraliżu decyzyjnego. Poprawiony statut spółki zapewnia stabilność i ciągłość działania organów korporacyjnych w długim okresie - oświadczył minister skarbu Dawid Jackiewicz. Dzień wcześniej szef resortu skarbu zapewnił, że nie planuje na razie zmian w zarządzie PKO BP i poczeka na rekomendacje ze strony nowej rady nadzorczej.

Źródło: Bankier.pl