Pracownicy poczty dostaną 100 zł podwyżki

i

Autor: Poczta Polska Pracownicy poczty dostaną 100 zł podwyżki

Związkowcy wywalczyli 100 zł podwyżki dla pracowników Poczty Polskiej

2016-07-21 17:45

Poczta Polska przygotowała już drugą w tym roku podwyżkę dla swoich pracowników. To efekt rozmów ze związkami zawodowymi, które zakończyły się we wtorek 20 lipca. Wzrost płac w PP, który miał miejsce pod koniec pierwszej dekady, doprowadził instytucję do finansowej zapaści. Czy tym razem będzie podobnie?

Dzięki staraniom NSZZ „Solidarność" oraz Związku Zawodowego Pracowników Poczty, wszyscy pracownicy PP, których pensja nie przekracza 4 tys. zł brutto, dostaną 100 zł brutto podwyżki – donosi Gazeta Wyborcza. Wcześniej w tym roku personel spełniający wyżej wymienione kryteria otrzymał 150 zł brutto podwyżki i 200 zł premii.

Dziennik zwraca uwagę na fakt, że pracownik PP z 10-letnim stażem może liczyć na 1600 zł netto miesięcznie. W związku z tym wzrost płac obejmie ponad 70 tys. osób z liczącej 80 tys. kadry pracowniczej. Obawy wzbudza fakt, czy państwową spółkę stać na tak duży wydatek. Aby nie powielać czarnego scenariusza sprzed kilku lat, Poczta Polska będzie musiała mocno zacisnąć pasa. Nie wiadomo jeszcze, gdzie zamierza szukać oszczędności, ani w których segmentach rynku planuje zwiększyć swoje przychody.

Przeczytaj również: Nieprawidłowości w Poczcie Polskiej. Zarobki są naprawdę niskie

- To jest dla nas bardzo trudna decyzja, skutkująca wzrostem kosztów. Jako Zarząd musimy dbać o stabilność ekonomiczną firmy. Zrobimy wszystko, aby uniknąć negatywnych wariantów. W związku z tym, przede wszystkich musimy skupić się na wzroście przychodów oraz obniżeniu kosztów działania – komentuje decyzję spółki powołany w czerwcu prezes Poczty Polskiej, Przemysław Sypniewski.

Zobacz także: Poczta Polska z nowym prezesem. Kim jest Przemysław Sypniewski?

Jeżeli opłata audiowizualna zastąpi pobierany przez pocztę abonament RTV, roczne wpływy PP uszczuplą się o 50 mln zł – pisze Gazeta Wyborcza. Przejęta po InPoście obsługa przesyłek sądowych też nie wygląda na żyłę złota. Sztandarowa marka Integera zrezygnowała z tego segmentu rynku, aby skoncentrować się na bardziej dochodowych paczkach. Co prawda Poczta Polska także celuje w segment paczek, jednak konkurencja na rynku jest duża. Oprócz InPostu swoje usługi oferuje wiele firm kurierskich, m.in. UPS i DHL.

Poczta Polska liczy na to, że sądowi klienci zapewnią jej roczne wpływy na poziomie 88 mln złotych. Jednak wiele kontraktów już w chwili obecnej przynosi minimalne zyski. Rezygnacja z nich oznaczałaby dla spółki jeszcze większe straty.

Źródła: Gazeta Wyborcza (21 czerwca), media.poczta-polska.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze