UBER

i

Autor: AP

Rząd dogaduje się z Uberem. Mocne słowa ministra do polskich taksówkarzy

2019-01-23 11:50

Ministerstwo Cyfryzacji i amerykańska korporacja Uber zacieśniają współpracę. To nie podoba się polskim taksówkarzom, którzy oskarżają firmę o nieuczciwą konkurencję. Boją się, że nowa umowa z Uberem spowoduje, że rząd Mateusza Morawieckiego zaprzestanie pracy nad nową ustawą o transporcie. Sprawę skomentował minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Uber rozszerza działalność w Polsce
- Do końca br. firma wyłoży 11 mln zł na centrum inżynieryjne w Krakowie. W tej chwili ta uruchomiona w połowie 2018 r. placówka zatrudnia 20 inżynierów, programistów, elektroników i mechaników. Krakowski zespół pracuje nad aplikacją do wypożyczania pojazdów, a także projektuje kolejne wersje rowerów elektrycznych oraz hulajnóg - podała we wtorek "Rzeczpospolita".

Medialne doniesienia wzburzyły taksówkarzy nad Wisłą. W czasie, gdy przed Ministerstwem Cyfryzacji trwała konferencja prasowa, na której ogłoszono nowe inwestycja, pod budynkiem trwał protest taksówkarzy. Już od dawno strajkują oni przeciwko przejazdom osobowym Ubera. Kierowcom taxi przeszkadza fakt, że firmy przewozowe jak Uber nie muszą posiadać licencji. To m.in. dlatego ich przewóz jest dużo tańszy. Taksówkarze uważają, że to niezdrowa konkurencja.

Taksówkarze obawiają się, że bliższa współpraca rządu PiS z Uberem spowoduje zamrożenie nowelizacji ustawy o transporcie, która wprost uderzała w zagranicznych pośredników. 

"Rz" przypomina, że projekt trafił do Rady Ministrów w październiku ub.r. - Jego ostatnia wersja zakładała, że niemożliwe będzie ubieganie się o licencję przez podmiot zagraniczny prawnie i faktycznie niefunkcjonujący w Polsce. A to oznacza, że Uber czy estońskie Taxify, które swoje tzw. centra billingowe mają za granicą, nie będą mogły działać - czytamy w dzienniku.

Los ustawy przesądziły chyba słowa ministra Adamczyka, który nie pozostawia złudzeń taksówkarzom. - Proszę zmienić myślenie. Nie ma mowy o jakichkolwiek ustawach anty – podkreśla minister. – Taksówkarze muszą się starać zrozumieć, że nowoczesne technologie stanowią konkurencję dla tradycyjnych przewozów – dodaje.

Inwestycja ma kosztować 26 mln złotych i stworzyć dodatkowe 200 miejsc pracy. Elektryczne rowery Ubera mają działać na podobnej zasadzie co obecne już w naszym kraju systemy. Będzie można wypożyczać je za pomocą aplikacji mobilnej bez konieczności odstawiania na wyznaczonych stacjach.

- Bardzo cieszymy się, że Uber inwestuje w Polsce, przede wszystkim w młodych polskich inżynierów, w tych, którzy dzięki tym projektom będą tworzyli nowoczesne technologie transportowe pozwalające organizować bezpieczną komunikację, że kolejni inżynierowie znajdą pracę tutaj w Polsce, a nie za granicami kraju - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze