Joe Biden przylatuje po raz kolejny do Polski. Prezydent USA porusza się limuzyną o kryptonimie Cadillac One, znaną też jako "Bestia".
Samochód towarzyszy gospodarzowi Białego Domu nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale i podczas zagranicznych podróży.
Samochód powstał na specjalne zamówienie Secret Service, dlatego jego specyfikacja techniczna jest ściśle tajna
W 2018 r. za prezydentury Donalda Trumpa do służby wprowadzono nową generację "Bestii", która zastąpiła użytkowane od 2009 r. samochody.
Wartość nowej "Bestii" to około 1,5 mln dol.
Na potrzeby Białego Domu zbudowano nawet kilkanaście takich samochodów w ramach wartego blisko 16 mln dol. kontraktu.
Z medialnych doniesień wiemy, że mierząca 5,5 m długości i 1,77 m wysokości "Bestia" zużywa 30–60 litrów paliwa na 100 km.
Szacuje się, że auto może przyspieszyć maksymalnie do około 100 km/h.
Cała konstrukcja nie jest lekka - waży ponad 9 ton.
W prezydenckiej kolumnie zawsze poruszają się dwie identyczne limuzyny.