Kariera Pawła Kukiza
Kariera Pawła Kukiza
Kukiz nie ma wykształcenia
Paweł Kukiz jest kolejnym posłem w Sejmie, obok Krzysztofa Bosaka i Roberta Winnickiego, który nie posiada wyższego wykształcenia. Były muzyk po ukończeniu liceum ogólnokształcącego w Niemodlinie studiował prawo i nauki polityczne na Uniwersytecie Warszawskim oraz administrację na Uniwersytecie Wrocławskim, ale żadnego z kierunków nie ukończył. Nic dziwnego - w głowie już miał karierę muzyczną.
Kukiz na Jarocinie
Chociaż najwięcej osób kojarzy Pawła Kukiza z występów w zespołach Piersi, Kukiz i Piersi oraz Emigranci, to początki były zupełnie inne. Kukiz grał w zespołach CDN, Hak i Aya RL. To z nimi pojawił się na legendarnym festiwalu w Jarocinie.
- W Jarocinie czułem się wolny. Bez względu na kontekst historyczny czy jakikolwiek inny. Gdyby nie Jarocin, być może byłbym jednostką sformatowaną, uległą, niemyślącą samodzielnie. Zauważyłem, że wśród wielu obecnie prominentnych osób, nawet w korporacjach czy wśród przedsiębiorców, są dawni uczestnicy Jarocina - mówił w styczniu 2017, już jako poseł, dla portalu Onet.pl
Kukiz i Piersi
Sławę przyniosły Kukizowi występy z zespołem "Piersi" oraz "Emigrantami". Hity, które stworzyli, do dziś są grane przez największe stacje radiowe. Z "Piersiami" związany był też mały skandal. Kukiz i jego koledzy z zespołu nagrali piosenkę "ZChN zbliża się", która zaśpiewana w prześmiewczej formie w rytm kościelnej piosenki oburzyła wielu ludzi i zarzuciło zespołowi obrażanie uczuć religijnych i nieposzanowanie wartości chrześcijańskich.
- Utwór "ZChN zbliża się" napisałem w obronie wiary i Boga. Tekst jest antykościelny, uważam bowiem, że współczesny Kościół nie służy Bogu. To przekonanie wzięło się z mojej obserwacji życia – wszystkie fakty opisane w piosence wydarzyły się naprawdę - tłumaczył się Paweł Kukiz.
Mimo to "Piersi" oraz "Kukiz i Piersi" miały się świetnie. Przyszły poseł był ówczesnym celebrytą co sprawiło, że... został aktorem. Paweł Kukiz wystąpił w filmie Juliusza Machuleskiego "Girl Guide" u boku seksownej Renaty Gabrylejewskiej. Pojawił się też z Bolcem, nazywanym protoplastą polskiego hip-hopu w produkcji "Poniedziałek i Wtorek".
Problem Kukiza z Piersiami
Paweł Kukiz poza swoimi zespołami realizował wiele innych muzycznych projektów, jak chociażby Yugoton czy nagranie płyty z liderem Lady Pank pt. "Borysewicz & Kukiz". Problemem był jednak zespół "Piersi", z którego Kukiz odszedł. Chociaż założył swój zespół "Kukiz i Piersi", to pojawiły się prawne spory. Dzisiejszy poseł domagał się, by zespół "Piersi" zaprzestał swojej działalności pod tą nazwą. Kukiz chciał, by "Piersi" stały się tylko jego własnością. Ostatecznie w 2017 roku Kukiz przegrał sprawę i zespół "Piersi" mógł kontynuować karierę na "starych zasadach".
Kukiz w polityce
- Jak zostanę politykiem to naplujcie mi w ryj i mówcie do mnie szmato - tak, według muzyków zespołu "Piersi" miał mówić Paweł Kukiz.
Mimo to swój romans z władzą zaczął na poważnie w 2005 roku. Najpierw poparł Donalda Tuska. Potem Hannę Gronkiewicz-Waltz, by w 2010 zadeklarować się jako przeciwnik parad środowisk LGBT, wróg adoptowania przez nich dzieci a także antyaborcjonista. Wyboista droga skierowała Pawła Kukiza jeszcze do komitetu poparcia Marszu Niepodległości, by w 2014 zostać wybranym, jako członek Bezpartyjnych Samorządowców, na radnego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.
W 2015 roku Kukiz zdecydował, że startuje w wyborach prezydenckich. w I turze uzyskał ponad 20 proc. głosów. Za mało, by wygrać, ale dał znak, że się liczy. Ruszył więc z Ruchem Kukiz'15 i tak dostał się do Sejmu, w którym zasiada do dziś - w 2019 roku uzyskał reelekcję.
Kukiz i jego majątek
Polityka dla Kukiza, jeśli chodzi o finanse, stanowi tylko dodatek. W swoim ostatnim oświadczeniu majątkowym Paweł Kukiz oznajmił, że posiada ponad 10 tys. złotych na koncie. Do tego dom o powierzchni 450 m2 i mieszkanie 36 m2, które łącznie są warte 1,85 mln złotych. Jest jeszcze łąka, ale ta to już tylko 15 tys. złotych. Jak opisuje, jeździ Audi Q7, a jego zarobki to ponad 140 tys. złotych z tytułu pełnienia funkcji posła i przeszło 230 tys. złotych z tytułu praw autorskich.
Jak widać, nawet muzyk na emeryturze może pożyć, choć do tej z ZUS jeszcze Kukizowi daleko.