Kolejka sklepowa jeden z najbardziej charakterystycznych symboli PRL-u
Sezam, otwarty w 1969 roku, był jednym z nowocześniejszych domów handlowych w Polsce
Sklepy z materiałami cieszyły się wielkim powodzeniem. Polowano w nich np. na bielskie wełny na garnitury i płaszcze
Z okazji 1 maja władza organizowała kiermasze na których można było kupić książki, buty, a nawet kiełbasę
Po 1968 sklepy mięsne zapełniły się wędlinami, co prawda w ograniczonym wyborze...
Na przełomie lat 60. i 70. XX w. największym powodzeniem cieszyła się pasztetowa i salceson. Krakowską, czy myśliwską kupowało się od święta
Odbiorniki telewizyjne produkowane w Polsce oraz importowane można było kupić na raty
W latach 70. przebojem wędliniarskim stał się peklowany i parzony karczek wieprzowy, czyli baleron
Izabella, polskie radio tranzystorowe, oraz magnetofon szpulowy na licencji Grundiga - marzenie każdego wielbiciela muzyki
Pralka Frania, prodiż i sokowirówka - małe AGD o którym marzyły gospodynie domowe
Damskie płaszcze z warszawskiej Cory, czy łódzkiej Telimeny oraz męskie okrycia Próchnika zawsze cieszyły się powodzeniem
Bazary pozostawały przestrzenią wolnego handlu, gdzie popyt ustala podaż
Każda elegantka marzyła o kuponie wełnianej lub jedwabnej żorżety
Pierwsze meblościanki nie znalazły uznania, ale już od początku lat 70. stały się obowiązującym wystrojem mieszkania
W szczytowym momencie PRL-u funkcjonowało 11 tys. spółdzielczych sklepów
Na bazarach i targowiskach handlowano, plotkowano i dyskutowano o tym co w mieście, co w kraju i na świecie.