Pensje i przywileje rosyjskich sołdatów

Putin zaproponował walczącym w Ukrainie żołnierzom – w zdecydowanej większości rekrutującym się z niższych warstw społecznych – niezliczone ulgi finansowe, wypłatę 12-krotnie przewyższającą płacę minimalna

Po masowych stratach rosyjskiej armii i wciąż prowadzonej mobilizacji oficerem niższej rangi można zostać dość szybko. Szeregowy żołnierz otrzymuje miesięcznie 195 tysięcy rubli (ok. 12 tysięcy złotych), a zmobilizowani więźniowie 100 tysięcy rubli.

w przypadku śmierci państwo początkowo wypłacało bliskim poległego żołnierza 7,4 miliona rubli

Za zniszczenie wyrzutni Himars (1 mln rubli to ok. 78 tys. zł).

W przypadku śmierci państwo początkowo wypłacało bliskim poległego żołnierza 7,4 miliona rubli, a od marca 2022 roku w wyniku dekretu Putina 12 milionów rubli (740 tysięcy złotych).

Federalna Służba Komornicza zawiesiła ściąganie długów od zmobilizowanych, a na początku grudnia banki zatwierdziły wakacje kredytowe dla 100 tysięcy z nich

Walczącym w Ukrainie przysługują dodatkowo regionalne bonusy, np. na Czukotce jednorazowo dodatkowe 300 tysięcy rubli, a w Nienieckim Okręgu Autonomicznym darmowa działka.

Putin zapewnia zwolnienie z podatku dochodowego oraz status „weterana operacji wojennych” po powrocie do domu, co zapewni różnorakie ulgi, chociażby 50-procentowe zniżki na opłaty mieszkaniowe i komunalne

Żołd porucznika to 1545 rubli (ok. 122 zł za dzień). Do tego dochodzą jeszcze diety.

Szeregowy żołnierz otrzymuje miesięcznie 195 tysięcy rubli (ok. 12 tysięcy złotych)

zwykły żołnierz może zarobić, wraz z dodatkami, średnio ok. 128 tys. rubli miesięcznie

Za zniszczenie samolotu dostanie 300 tys. (ok. 23,5 tys. zł), śmigłowca — 200 tys. (ok. 15,5 tys. zł), czołgu — 100 tys. (7,8 tys. zł)