Niższa waloryzacja w 2024 r.! Sprawdź, jak wzrosną dodatki emerytów

Wygląda na to, że waloryzacja w 2023 roku będzie na tyle wysoka, że powinna wynagrodzić emerytom drożyznę. Wynika to z wysokiej inflacji na poziomie 15,3 proc. Dla przypomnienia, przy inflacji 5,1 proc. w 2021 roku, waloryzacja wyniosła 7 proc.

Jednak zgodnie z prognozami NBP od 2023 roku inflacja powinna spadać, aż do celu inflacyjnego w 2024 roku. To dobra wiadomość, bo nie będziemy się zmagać z tak drastycznym wzrostem cen, ale też oznacza, że waloryzacja emerytur będzie znacznie niższa.

W związku z prognozowanym przez NBP spadkiem inflacji do 2,2-6 proc. w 2024, można spodziewać się spadku waloryzacji do 8,7 proc. To będzie spora obniżka po 2023 roku, w którym wskaźnik może wynieść nawet 15,1 proc. lub 18,1 proc.

Co prawda z racji na niższą inflację ceny nie będą tak szybko rosnąć, ale to nie znaczy, że będą spadać. Tym samym mniejsza waloryzacja odbije się na możliwościach zakupowych dla emerytów

Jednak oprócz podstawowych świadczeń, waloryzowane są również dodatki do podstawowych świadczeń.

Emerytom przysługują dodatki, często zależne od ich zawodów w przeszłości. Na dodatki mogą liczyć inwalidzi wojenni, kombatanci, osoby prowadzące tajne nauczanie, jak i osoby deportowane do pracy przymusowej oraz osadzone w obozach pracy przez III Rzeszę i ZSRR

Ponadto niepełnosprawnym seniorom przysługuje dodatek pielęgnacyjny. Dodatki w 2024 wzrosną nawet do 85 zł. Dokładne wyliczenia możecie sprawdzić w poniższej galerii.

W obecnym systemie gospodarczym pieniądze tracą na wartości z roku na rok, ze względu na stałe zjawisko inflacji. Oczywiście "zdrowa" wysokość wskaźnika to 2-3 proc., a obecnie mierzymy się ze znacznie podwyższonym poziomem (czerwcowy szacunek GUS wyniósł 15,4 proc.). To oczywiście oznacza, że wartość emerytur się dewaluuje, dlatego świadczenia są waloryzowane na podstawie wzrostu wynagrodzeń i inflacji.