Miał kilka przydomków. Polacy nazywali go „ptasi instynkt”, Niemcy mówili o nim „latająca śmierć”. Po rozformowaniu RAF – sił powietrznych Wielkiej Brytanii, mimo otrzymania oferty brytyjskiego obywatelstwa oraz wysokiego stanowiska wojskowego, wrócił do Polski, gdzie wkrótce został uwięziony przez władze komunistyczne i skazany na śmierć. Wyrok nie został wykonany, a w 1956 Skalski został rehabilitowany i przywrócony do służby.